Ruszanie i zatrzymywanie się na motocyklu jest trudniejsze, niż w przypadku samochodu. Tu, poza obsługą mechanizmów napędowych i hamulcowych, musimy pamiętać o równowadze.
Dlaczego technika ruszania motorem jest istotna?
Ruszanie motorem – wybaczcie mi to określenie, ale jestem do niego bardzo przywiązany – kończy czas stania pojazdu w bezruchu. Niby to banał, ale jednocześnie bardzo wiele się w tym momencie zmienia. Gdy motocykl nie porusza się, równowagę muszą mu zapewniać nogi kierowcy. Gdy motocykl porusza się, nogi kierowcy wykorzystywane są do szeregu innych czynności związanych z obsługą pojazdu. Hamują, zmieniają przełożenia, zapewniają stabilność na motorze – obejmując zbiornik paliwa – a nawet poprawiają balans, naciskając na dany podnóżek.
Ten właśnie moment, ruszanie motocyklem, czyli przejście od podpierania się do jazdy, oraz zatrzymywanie się, czyli działanie odwrotne, sprawia początkującym nieco trudności. Znaczące ułatwienie stanowią w tym przypadku automatyczne lub zautomatyzowane skrzynie przekładniowe. Biorąc jednak pod uwagę, że zawsze trzeba być gotowym na najtrudniejsze wyzwania, skupmy się na układach sterowanych bezpośrednio stopą kierowcy.
Jak prawidłowo ruszać motocyklem?
Aby ruszyć motorem wyposażonym w mechanicznie sterowaną skrzynię przekładniową, należy pochylić go nieco na prawą stronę, by móc podnieść lewą nogę i oprzeć ją na podnóżku. Jednocześnie lewa dłoń musi przyciągnąć do lewej manetki klamkę sprzęgła, wyłączając je. Kolejny krok to naciśnięcie lewą stopą pedału dźwigni zmiany biegów, w celu włączenia pierwszego przełożenia. Teraz wystarczy nieznacznie zwiększyć obroty silnika prawą manetką gazu i płynnym ruchem rozluźnić nacisk na klamkę sprzęgła.
Naukę ruszania motocyklem warto wspomóc dwiema uwagami.
- Po pierwsze: podczas odpuszczania sprzęgła, w momencie poczucia, że obroty silnika maleją, a pojazd rusza, warto wstrzymać ruch klamki na moment, poczekać, aż sprzęgło łagodnie wyrówna prędkości obrotowe mechanizmów przeniesienia napędu i dopiero wówczas zdjąć z niej całkowicie nacisk dłoni.
- Po drugie: podczas ruszania motorem warto wesprzeć równowagę pojazdu wykonywaniem minimalnego łuku w prawo. Jeżeli podczas rozpoczynania jazdy dojdzie do zachwiania stabilności, do podparcia użyta będzie wówczas noga prawa – ta, która ma mniej zadań. Ponadto, jeśli w ruchu drogowym dochodzi do mniej lub bardziej niekontrolowanej zmiany kierunku ruchu, zawsze lepiej, by był to ruch w prawo niż w lewo.
Ruszanie motocyklem na wzniesieniu
Ruszanie motocyklem na wzniesieniu jest znacznie trudniejsze niż na płaskim terenie. W tym przypadku maszyna musi być utrzymywana w bezruchu za pomocą hamulca. Jak należy postąpić w takiej sytuacji? Motor utrzymujemy w stabilnej pozycji nogami i klamką hamulca przedniego koła. Następnie pochylamy pojazd na prawą stronę, wciskamy sprzęgło i włączamy lewą stopą pierwsze przełożenie. Następnie należy wrócić lewą nogą na podłoże, pochylić nieznacznie maszynę na lewą stronę, by móc na podnóżku umieścić prawą stopę. Dalej należy prawą stopą nacisnąć pedał hamulca tylnego koła, puścić klamkę przedniego hamulca, zwiększyć obroty silnika prawą manetką i rozpocząć rozluźnianie uchwytu klamki sprzęgła. Po usłyszeniu, że silnik zaczyna być dławiony oporem włączanego sprzęgła, zatrzymujemy klamkę w tej pozycji, puszczamy hamulec tylnego koła, opuszczamy prawą stopę na nawierzchnie i kontynuujemy rozluźnianie uchwytu manipulatora sprzęgła. Jeżeli czynności te zostaną wykonane z odpowiednim wyczuciem, motocykl nie stoczy się nawet o centymetr i nie dojdzie do zdławienia silnika.
Zatrzymywanie motocykla
Zatrzymanie się, kończące jazdę motorem, jest działaniem, które należy przemyśleć przed rozpoczęciem. Do zmniejszenia prędkości jazdy mogą posłużyć hamulce lub siła hamująca silnika. Najlepszym rozwiązaniem jest połączenie obu tych możliwości. Warto wiedzieć, że im większa pojemność skokowa silnika i im mniejsza liczba cylindrów, tym siła hamująca po odpuszczeniu manetki gazu jest większa. Dodatkowo, wraz ze spadkiem prędkości, należy ją wzmacniać zmianą przełożeń, na kolejne – niższe. Pozwala to uniknąć desperackiej zmiany biegów po zatrzymaniu się pod sygnalizatorem lub przejściem dla pieszych, na sprzęgle i „szóstce”.
Gdy podczas zatrzymywania motocykla prędkość zbliża się do zera, należy wcisnąć klamkę sprzęgła, odpuścić rollgaz (jeżeli nie zostało to wykonane wcześniej) i wysunąć lewą stopę nad nawierzchnię drogi. Jeżeli warunki drogowe to umożliwiają, przechodzimy do hamowania wyłącznie hamulcem przedniego koła, by móc zdjąć prawą stopę z podnóżka oraz z pedału hamulca i również zbliżyć ją do podłoża.
W sytuacji gdy hamujemy np. na sypkim piasku, warto do samego zatrzymania wykonywać to hamulcem tylnym i dopiero po całkowitym zatrzymaniu szybkim ruchem przejść prawą nogą do podpierania motoru. Po zatrzymaniu pochylamy nieznacznie pojazd na prawą nogę, by móc odciążoną lewą włączyć neutralne przełożenie skrzyni przekładniowej. Teraz pozostaje już tylko odpuszczenie klamki sprzęgła, z zachowaniem ostrożności na wypadek, gdyby przełożenie całkowicie się nie wysprzęgliło.
Życzę owocnych ćwiczeń!
Tylko u nas – 5 lat ochrony
Pamiętaj, że Twoje bezpieczeństwo jest dla nas ważne. Nasze produkty są objęte naszym bezpłatnym programem 5 lat ochrony, dzięki któremu możesz otrzymać wsparcie w przypadku kradzieży czy uszkodzeń. Aby skorzystać z tej wyjątkowej oferty, zarejestruj swój zakup na naszej stronie internetowej.
Sprawdź, gdzie kupić
Jeśli chcesz zakupić produkt z naszej oferty, skorzystaj z wyszukiwarki sklepów i znajdź najbliższy punkt sprzedaży lub zaufany sklep internetowy. Wybierz bezpieczeństwo i wygodę zakupów.
