Dla kogo przeznaczone są szybkie motocykle z kategorii 125? Czy tylko dla posiadaczy prawa jazdy kategorii A1 lub B? Czy rodzaj uprawnień, które ograniczają moc pojazdu do 15 KM i stosunek mocy do masy na 0,1 kW/kg to wyrok na motocyklowy fun? Zdecydowanie nie!
Wielu motocyklistów, jeżdżących na co dzień na znacznie potężniejszych maszynach, chętnie dosiada 125-tek. Jest szczególną przyjemnością, gdy można odbyć przejażdżkę tego typu pojazdem. Uczucie absolutnego panowania nad lekką i banalnie łatwą w prowadzeniu maszyną warte jest grzechu. Nawet poważnego.
Z tego powodu zapewne niemal każdego motocyklistę cieszyłby, posiadany w garażu szybki motocykl 125. Oczywiście idealnie byłoby, gdyby była to 40-konna Aprilia RS 125, z dawnych, dwusuwowych czasów. Cieszmy się jednak tym, co mamy. A mamy dziś siedmiu pretendentów do tytułu - najszybszej 125 na rynku! Przyjrzyjmy się ofertom dealerów poszczególnych marek.
Yamaha YZF-R125 - niebieski pocisk
Yamaha R125 to piękna namiastka japońskiego pocisku ziemia-ziemia, czyli R1. Co wyróżnia tę maszynę? Przede wszystkim stylistyka. Wśród dalekowschodnich producentów to właśnie pojazdy z fabryki fortepianów szczycą się najlepszą prezencją.
Stalowa rama Deltabox, zawieszenie i hamulce bezbłędnie wskazują rodowód tej szybkiej 125-tki - oczywiście M1 MotoGP. Silnik o regulaminowej mocy 15 KM posiada układ zmiennych faz rozrządu. Największym plusem jest niska masa. Kolejne smaczki to widelec upside-down o średnicy rur nośnych 41 mm, lekki, aluminiowy wahacz, sprytne sprzęgło A&S - działające jak odśrodkowo wspomagane i antyhoppingowe jednocześnie, oraz oświetlenie w technologii LED. Jak szybka jest Yamaha YZF-R125? Osiąga około 130 km/h
Szukajmy dalej najszybszej 125 - Honda CB125R
Czy najszybszym motocyklem 125 ccm, na kategorię A1 lub B okażę się Honda CB125R? Ten arcyciekawy model posiada silnik zapożyczony z CBR125R. To chłodzony cieczą singiel, rozrządem DOHC. Osiąga moc 14,1 KM. Błędem byłoby uznanie tego streetfihgtera za maszynę mniej nacechowaną sportem niż YZF-R125. To jedna z najszybszych 125-tek 4T i wyraźnie nadąża za nią jej podwozie.
Podobnie jak poprzedniczka, posiada odwrócony widelec o średnicy rur nośnych 41 mm. Doskonale zestrojone zawieszenie wspiera zaawansowany układ hamulcowy, z radialnym zaciskiem i układem ABS z systemem orientacji IMU. Także i w przypadku CB125R liczyć możemy na niebanalny wyświetlacz LCD i oświetlenie LED. Osiągi? Deklarowane przez producenta 120 km/h, wytrwały dusiciel poprawi o 10 - czyli znów okolice 130 km/h.
Czy najszybszą 125 na rynku okaże się ognista Włoszka? Aprilia RS 125
Czy najszybszym ścigaczem 125 okaże się włoska piękność z Noale? Oczywiście ma potencjał. Sam wyścigowy rodowód wystarczyłby za pół silnika. Szczęśliwie jednak, w tej dziedzinie, podobnie zresztą jak w każdej innej, to śliczne cudeńko nie cierpi niedostatku. Chłodzony cieczą singiel z dwoma wałkami w głowicy, dokładnie jak poprzednicy, legitymuje się mocą około 15 KM.
Najważniejsza cecha RS 125 to aluminiowa rama, która czyni ten motocykl niezwykle lekkim. Podwozie oczywiście nie pozostawia miejsca dla kompromisów - 41mm upside-down, aluminiowy asymetryczny tylny wahacz i genialne hamulce. Z przodu to tarcza o średnicy 300 mm z radialnie mocowanym, czterotłoczkowym zaciskiem. Całość uzupełnia ABS i system Anti Roll Over Protection. Czy jest szybsza od YZF-R125 i CB125R? Po długotrwałym rozpędzaniu wskaźnik wyświetla wartość... 130 km/h
Jeśli nie ta Włoszka, to inna. Malaguti RST 125
Pozostańmy w ojczyźnie szybkich motocykli 125. Właśnie fakt, że we Włoszech popularne wśród młodzieży jest używanie sportowych maszyn 125, owocuje tak licznym gronem motocyklowych mistrzów, jak Biaggi czy Rossi. Obaj zresztą swe pierwsze poważne kroki w wyścigach motocyklowych stawiali właśnie w klasie 125.
Lekka rama i asymetryczny wahacz, widelec upside-down i dobre hamulce obudowane są nadwoziem, którego nie powstydziłaby się Aprilia. Silnik DOHC z regulaminowymi 15 KM potrafi rozpędzić tę piękność do 130 km/h.
Może najszybsza 125-tka pochodzi z Austrii? KTM RC 125
Gdy szukamy stylowego, szybkiego motocykla klasy 125, nasze myśli niejako z automatu kierują się do Japonii lub Włoch. Dlatego tak ogromny szok wywołuje KTM RC 125. Stylistyka tej maszyny to wyraz nowej ery w historii tego producenta. Ewidentnie Austriacy zatrudnili w końcu projektanta-artystę. Na razie wprawdzie na pół etatu na śmieciówkę, ale to krok w dobrym kierunku. Motocykle tej marki w końcu zaczynają wyglądać.
Kratownicowa rama, odwrócony widelec, wahacz przestrzenny, doskonałe hamulce z ABS - jest naprawdę dobrze. Jednak szukamy dziś nie artystycznych fajerwerków a najszybszego motoru 125 cm3. RC 125 napędzany jest jednocylindrówką DOHC o mocy, oczywiście 15 KM. Ile jest w stanie osiągnąć KTM? Gdy się naprawdę dobrze postaramy, dociągnie do... 130 km/h.
Wróćmy do Japonii - Suzuki GSX-S125
Czy Suzuki ma szansę zostać zwycięzca poszukiwań najszybszego motocykla 125 na prawo jazdy kategorii A1 lub B? Sprawdźmy. Jak wygląda ten motocykl? Pierwsze słowo, które przychodzi do głowy to - poprawnie. Z pewnością pod pewnym względem lepiej niż KTM. Z drugiej strony do Aprili mu daleko.
Jest również skonstruowany właśnie - poprawnie. Bez cudów technologii. Rama stalowa, z prostym stalowym wahaczem, standardowy widelec. Interesującym akcentem jest przedni hamulec z tarczą Wave o średnicy aż 320 mm. W połączeniu z układem ABS zapewnia doskonałe odczucia. Dobrze prezentuje się także wyświetlacz kierowcy. Napęd stanowi jednocylindrowy silnik o mocy 15 KM. Do jakiej szybkości potrafi rozpędzić się ta 125-tka? Dokładnie do zaklętej wartości 130 km/h.
To może Zielone Zło - Kawasaki Ninja 125
Gdy poszukujemy najszybszej 125 na rynku, nierozsądne byłoby pominięcie oferty Kawasaki. Spójrzmy więc na model Ninja 125. Wygląd? Kosa - naprawdę jest coś w tym zielonym kolorze, co kojarzy się zawsze z irracjonalnym niepokojem. Motocykliści instynktownie wyczuwają, że maszyny marki Kawasaki posiadają sporą domieszkę dynamitu w składzie metali i tworzyw, z których są budowane.
Prawdę jednak mówiąc, efektowne nadwozie kryje rozwiązania zbliżone do tych oferowanych przez Suzuki GSX-S125. Mamy tu co prawda kratownicową ramę, ale zieloni zastosowali tradycyjny widelec o średnicy rur nośnych 37 mm i prosty stalowy wahacz. Za hamowanie odpowiada przednia tarcza o średnicy 290 mm, uzupełniana tylną 220 mm. Również i w tym motocyklu zastosowano ABS. Napęd to jednocylindrowy silnik DOHC o mocy 15 KM. Czy zaskoczy nas prędkością maksymalną? Europejski model ma limiter prędkości, ograniczający ją do 116 km/h. Za to, być może za sprawą nieco innych przełożeń, Ninja nadrabia ten niedostatek dynamiką. Co kto lubi.
Która 125-tka okazała się najszybsza?
Ograniczenie maksymalnej mocy silnika do 15 KM i stosunku mocy do masy na 0,1 kW/kg sprawia, że osiągi poszczególnych motocykli o pojemności 125 cm3 okazują się niemal, a właściwie dokładnie, identyczne. Pamiętać należy, że swobodne rozpędzanie kończy się z reguły na poziomie 100 km/h. To, co dzieje się dalej jest walką o każdą cyfrę na wyświetlaczach.
Jej wynik jest bardzo mocno uzależniony od nachylenia drogi, kierunku i siły wiatru, masy kierowcy, jego pozycji i innych czynników. Dlatego odpowiedź na pytanie o najszybsze 125ccm nie istnieje. Zamiast zaprzątać sobie głowę 5 km/h prędkości maksymalnej w tę lub tamtą stronę, z pewnością lepiej zwrócić uwagę na wrażenia wizualne. Naprawdę jest na co popatrzeć.
