Policjanci domagają się przede wszystkim podwyżek, obiecanych jeszcze przez poprzedniego ministra. Przeszkadzają im także nie zawsze jasne zasady awansowania, oraz regularnie powtarzające się akcje z naciskami na wystawianie określonej ilości mandatów.
Akcję protestacyjna ogłoszono po ankiecie, którą przeprowadził NSZZ Policjantów. Za protestem opowiedziała się przytłaczająca większość spośród 30 tysięcy funkcjonariuszy, którzy wzięli udział w badaniu. W ramach akcji policjanci oflagują radiowozy, a za niektóre wykroczenia będą stosować pouczenia zamiast mandatów. Chodzi głównie o lżejsze przypadki łamania prawa - jak wyjaśniają stróżowie prawa, kierowcy, którzy w rażący sposób złamią przepisy, nie będą mogli liczyć na pobłażliwość.
Newsy