Z fabryk Kawasaki wyjedzie w 2020 roku nowy KLX230."Let the good times roll!"
Przytoczone wyżej motto producenta idealnie opisuje jego nowy produkt. Dual-sport od zielonych ma dostarczać krystalicznie czystą frajdę początkującym i mniej doświadczonym fanom Adventure. W założeniu ma być wersją soft starszego brata – KLX250. Uruchamiany elektrycznie czterosuw o pojemności 233 cm³ w połączeniu z sześciostopniową skrzynią biegów bez trudu zapewni elastyczność pozwalającą na swobodne i bezstresowe poruszanie się w ruchu miejskim.
W przypadku zjechania motocyklem z głównych dróg mocy wystarczy spokojnie do sprawnego poruszania się w terenie. Za kontakt z Ziemią odpowiedzialny jest widelec o skoku 37 mm i Uni-Trak ze wstępną regulacją podparcia sprężyny. Za poskramianie emocji – przednia tarcza 265 mm z dwutłoczkowym zaciskiem oraz tylna 220 mm z singlem.
Kawasaki obiecuje, że cena KLX230 nie zerwie kasku z głowy. To wspaniała wiadomość dla wszystkich chcących rozpocząć swoją przygodę z motocyklizmem. Doświadczone osoby, poszukujące generatora uśmiechu na twarzy i igliwia w butach również nie będą zawiedzione. Uważajcie na leśniczego!
