Planowałeś leasing motocykla? Mamy złą wiadomość. Od nowego roku zmieniają się przepisy dotyczące tej formy finansowania. Niestety na gorsze.
Dotychczasowi leasingobiorcy mogą spać spokojnie - zmiany dotkną tylko nowych umów. Ci, którym udało się wziąć leasing w tym roku, będą mogli 100% wydatków na eksploatację motocykla (lub samochodu) zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu. Nawet wówczas, gdy pojazd użytkowany był w trybie mieszanym, czyli zarówno do pracy, jak i prywatnie.
Nowelizacja dotycząca umów leasingowych od 2019 roku
Od nowego roku zaczyna obowiązywać przyjęta przez Sejm nowelizacja kilku ustaw podatkowych. Wprowadza ona limit kosztów, które można odliczyć w ramach leasingu. Oznacza to, że od stycznia wydatki na eksploatację będzie można odliczyć tylko w części - konkretnie w 75%. Pozostałą kwotę trzeba będzie pokryć z własnej kieszeni.
Limit kosztów amortyzacji motocykla
W najgorszej sytuacji będą jednak ci, którzy zdecydują się wziąć w leasing najdroższe motocykle, takie jak Honda Gold Wing czy Harley-Davidson serii CVO. Ustawodawca wprowadził limit kosztów amortyzacji, leasingu i wynajmu długoterminowego w wysokości 150 tys. zł. Wydatki powyżej tej kwoty nie będą mogły być rozliczone w ramach leasingu.