W środę około 17 Borkowski zderzył się z oplem na ulicy Radzymińskiej w Warszawie. Wypadek okazał się na tyle poważny, że ratownik w ciężkim stanie trafił do szpitala, gdzie przebywa w śpiączce farmakologicznej, a wieczorem przeszedł operację.
Motoambulans jest bardzo mocno uszkodzony. Kobieta, która kierowała samochodem była trzeźwa.
Marcina Borkowskiego można wesprzeć poprzez wpłaty na zbiórkę na portalu Patronite.