<p>Błędy za motocyklową kierownicą popełniają wszyscy motocykliści. Robią je doświadczeni brodaci harleyowcy, mimo że spędzają w siodle pół życia. Nie unikają ich bywalcy torów wyścigowych, choć analizują dokładnie swój każdy ruch. Nawet obieżyświat na GS-ie je popełnia, płacąc felgami i pokrywami zaworów.</p>
<p>Warto zdać sobie z nich sprawę. By to ułatwić, prezentuję listę najpopularniejszych. Pewien swoisty rachunek sumienia. Rozgrzeszam każdego z góry, ale ze spowiedzi nie zwalniam.</p>
<h2>Cesarzowa motocyklowego zła - zdrapka</h2>
<p>Co myślisz, gdy podróżując na motocyklu, spotykasz taką sytuację. Z przeciwka nadjeżdża potężna maszyna, wysuwasz <a href="/blogs/wiedza/wiedza-lwg-co-to-znaczy-co-to-za-gest-jak-go-pokazac" target="_blank" rel="noopener">LwG</a>, by <a href="/blogs/wiedza/jak-pozdrawiaja-sie-motocyklisci-sprawdz-czy-robisz-to-jak-nalezy" target="_blank" rel="noopener">pozdrowić motocyklistę jak należy</a>. On również pragnie odwzajemnić grzeczny gest. I w tym momencie dostrzegasz gołą dłoń.</p>
<p><img src="https://cdn.shopify.com/s/files/1/0796/2837/0239/files/bez_rekawiczek.jpg?v=1705409979" alt="mężczyzna w kasku motocyklowym, ale bez rękawiczek"></p>
<p>Ten brak szacunku do swego zdrowia można twórczo rozwijać na łokcie, kolana i barki. Nawet na plecy. Czy naprawdę tak wiele wyobraźni potrzeba, by przewidzieć konsekwencje tej nonszalancji?</p>
<h2>Kaczka. Po prostu kaczka</h2>
<p>Niestety wciąż bardzo popularna postawa motocyklistów. Wywodząca się z Dzikiego Zachodu, gdy koń musiał być zachęcany do wysiłku ostrogami. Także i w przypadku spalinowego wierzchowca, wielu współczesnych kowbojów powiela ten schemat.</p>
<p><img src="https://cdn.shopify.com/s/files/1/0796/2837/0239/files/kaczka.jpg?v=1705409981" alt="chłopak siedzący na motocyklu"></p>
<p>Pięty skierowane w stronę silnika. Gotowe do trącania leniwych tłoków. Natomiast palce stóp rozstawione na szerokość maszyny rolniczej. Dlaczego to błąd? Nie chodzi nawet o możliwość doznania kontuzji stopowych wysięgników. Chodzi o wyczucie motocykla, które w tym przypadku nie istnieje.</p>
<h2>Bez plecaka jak bez kręgosłupa</h2>
<p>Trudno o równie zły motocyklowy pomysł, jak ten dotyczący jeżdżenia z plecakiem. Mimo to wciąż łatwo dostrzec na drogach wielu motocyklistów, którzy tak postępują. Dlaczego to zła koncepcja?</p>
<p><img src="https://cdn.shopify.com/s/files/1/0796/2837/0239/files/plecak2.jpg?v=1705409982" alt="motocyklista z plecakiem"></p>
<p>Z prostej przyczyny. Podczas upadku plecak pełni funkcję łamacza kręgosłupa. I może wykonać to zadanie na wiele sposobów: podpierając wybrany obszar pleców lub zaczepiając się o cokolwiek podczas ślizgu. Nieważne. Ważne, że jeżdżenie z nim na plecach to ogromny błąd.</p>
<h2>Ulubiona playlista w interkomie</h2>
<p>Motocyklista jest niemal jak pilot wojskowego myśliwca. Powodzenie misji zależy w prostej linii od skupienia. Także od ograniczenia liczby zbędnych bodźców. Jak się ma do tego muzyka wewnątrz kasku?</p>
<p><img src="https://cdn.shopify.com/s/files/1/0796/2837/0239/files/intercom.jpg?v=1705409982" alt="motocyklista układający playlistę"></p>
<p>Istnieje pewien częsty schemat. Jedziesz na motocyklu. Słuchasz muzyki. Jest bardzo miło. Nagle ni stąd, ni zowąd pojawia się obok inny użytkownik drogi. Skąd on się tam wziął? Wyrósł spod ziemi? Jeśli jest ktoś nigdy nie doświadczył takiej sytuacji, niech pierwszy rzuci interkomem.</p>
<h2>Skoro potrafię wykonać przeciwskręt, to umiem już wszystko</h2>
<p>Motocykl w zakręt można bez trudu wprowadzić balansem ciała. Wie o tym każdy rowerzysta, który kiedykolwiek jechał bez trzymanki. Można również zdestabilizować siły utrzymujące jednoślad w równowadze. Nieświadomie lub świadomie używając Świętego Graala części motocyklistów - <a href="/blogs/wiedza/przeciwskret-jak-to-w-koncu-jest-przeciwskret-istnieje-czy-nie" target="_blank" rel="noopener">przeciwskrętu</a>.</p>
<p>Tu jednak bardzo ważna uwaga. Użycie z premedytacją przeciwskrętu jest zawsze świadomym zaburzeniem równowagi sił odpowiadających za utrzymanie motocykla na kołach. Potem trzeba tę równowagę odzyskać.</p>
<p><img src="https://cdn.shopify.com/s/files/1/0796/2837/0239/files/przeciwskr_t.jpg?v=1705409983" alt="motocyklista jadący w przeciwskręcie"></p>
<p>Jeśli, jadąc w zakręcie, poczujesz, że motocykl usiłuje go rozluźniać i zdecydujesz się na przeciwskręt, uważaj. Pojazd w odpowiedzi zachowa się nerwowo. Czy zdołasz go opanować? Pamiętaj, że inną dobrą metodą pogłębienia złożenia jest ujęcie gazu. Pod warunkiem oczywiście, że nie jedziesz na najwyższym biegu.</p>
<h2>Jazda na najwyższym biegu</h2>
<p>À propos <a href="/blogs/wiedza/jak-zmieniac-biegi-w-motocyklu-czesc-2-szkola-jazdy-dsm" target="_blank" rel="noopener">najwyższego biegu</a>. Bardzo popularnym błędem motocyklistów jest jeżdżenie na najwyższym możliwym przełożeniu z bardzo niską prędkością. Owocuje to zmuszaniem silnika do wysiłku przy obrotach niewiele wyższych od jałowych. Z tłoków, w takiej sytuacji niemal są zdzierane wióry. Wysokoobrotowe silniki motocyklowe nie kochają niskich rejestrów obrotów wałów korbowych. Jeśli natomiast dochodzi do tego duże obciążenie wysokim biegiem, możemy mówić o nienawiści.</p>
<p><img src="https://cdn.shopify.com/s/files/1/0796/2837/0239/files/plecak.jpg?v=1705409984" alt="motocyklista na autostradzie"></p>
<p>Użycie właściwego biegu ma kluczowe znaczenie podczas podróżowania krętymi drogami. Istnieją dwie szkoły pokonywania zakrętów motocyklem. Pierwsza zakłada użycie wysokiego biegu dla zapewnienia płynności i stabilności ruchu. Tracimy jednak wówczas możliwość regulacji kąta złożenia manetką gazu. Druga sugeruje jazdę na niskich biegach i korzystanie z tej możliwości. Okupione jest to wówczas nerwowością pojazdu. Warto wypróbować oba rozwiązania.</p>
<p>Oczywiście próby te należy wykonywać ostrożnie, w wolnym tempie i w bezpiecznym miejscu.</p>
<h2>Przesadny optymizm w doborze motocykla</h2>
<p>Nie chodzi o kolejną odsłonę znęcania się nad nieszczęsnymi R1 w roli pierwszego motocykla. Siedząc pewnego razu w kawiarni, widziałem, jak do skrętu na parking przygotowuje się kilkumotocyklowa grupa jadąca na ciężkich criuserach. Po kierowcach było widać, że pierwszą kawę w życiu wypili już dawno temu. Oczywiście zadziało się nieuniknione. Podnoszę się i idę pomóc postawić na kołach motocykl pewnemu miłemu dżentelmenowi. Robimy to on, ja i inny jeszcze przypadkowy przechodzień. Mimo to nie jest łatwo.</p>
<p><img src="https://cdn.shopify.com/s/files/1/0796/2837/0239/files/old_boy.jpg?v=1705409985" alt="oldboy na motocyklu"></p>
<p>Czy nie wygodniej byłoby owemu jegomościowi na mniej ambitnej sztuce? Czy trójka jako pierwsza cyfra w rubryce G dowodu rejestracyjnego jest aż tak istotna? Zbyt duża liczba koni mechanicznych lub kilogramów naprawdę może, zamiast mnożyć przyjemność z jazdy, odbierać ją. Warto o tym pomyśleć.</p>
<h2>Miałeś na motocykl, ale na opony zabrakło</h2>
<p>Przesadnie ocenić można nie tylko swoje oczekiwania odnośnie do masy i mocy pojazdu. Równie łatwo o optymizm, jeżeli chodzi o budżet. Są sytuacje, w których ambicjonalny wybór motocykla drenuje poważnie finanse nabywcy. Owocuje to oszczędnościami, kończącymi się przedłużeniem okresów używalności olejów bądź opon.</p>
<p><img src="https://cdn.shopify.com/s/files/1/0796/2837/0239/files/motorcycle.jpg?v=1705409986" alt="zużyty motocykl"></p>
<p>Utrzymanie motocykla kosztuje. <a href="/blogs/wiedza/rodzaje-opon-motocyklowych-czesc-1-opony-szosowe" target="_blank" rel="noopener">Opony motocyklowe</a> są drogie, oleje i filtry również. <a href="/blogs/wiedza/regulacja-zaworow-w-motocyklu-dlaczego-jest-taka-wazna" target="_blank" rel="noopener">Regulacja zaworów</a> bywa prawdziwym koszmarem finansowym. A wymiana uszczelniaczy przedniego zawieszenia? A zestaw napędowy? Należy pamiętać, że cena motocykla to dopiero początek wydatków i rozsądnie skalkulować swoje możliwości, by nie było tak, że na pięknej maszynie podróżuje motocyklista w cywilnej kurteczce.</p>
<h2>Wszystko wiem najlepiej. Nie muszę się doskonalić</h2>
<p>Częsta postawa wielu doświadczonych motocyklistów. Patrzenie z wyższością na kolegów i koleżanki, którzy decydują się na udział w kursach doskonalenia jazdy. To, że szkoły oferujące tego typu przedsięwzięcia powstają coraz liczniej, to ogromna wartość, która przekłada się na bezpieczeństwo motocyklistów na drogach i poza nimi.</p>
<p>Najbardziej zabawne są konsekwencje tego procesu. Gdy młodzi doświadczeniem, a bogaci umiejętnościami motocykliści pokonują z dziecinną łatwością jakąś nawrotkę, a grupowy samiec alfa podpiera się nogą. Oczywiście zasłaniając się wymówkami, że ma skręcony amortyzator skrętu.</p>
<h2>Jestem wyjątkowym użytkownikiem drogi. To dla was zaszczyt, że tu jestem</h2>
<p>Z dziwnych powodów wielu motocyklistów jest przekonanych o swojej wyjątkowości. Skoro już na wymuskanym cudeńku pojawił się gdzieś w kolorowych skórach, należy mu się wyjątkowe traktowanie. Nie należy się.</p>
<p><img src="https://cdn.shopify.com/s/files/1/0796/2837/0239/files/oto-jestem.jpg?v=1705409987" alt="dwoje motocyklistów, jadących w mieście"></p>
<p>Zdanie sobie sprawy z faktu, że każdemu się spieszy i każdy ma swoje powody do stresu, pozwala uniknąć wielu nieprzyjemnych sytuacji na drogach. Pamiętaj, kierowca samochodu nie poczytuje sobie za zaszczyt tego, że przepychasz się centymetr o jego lusterka, nawet jeśli zrobił ci miejsce i uśmiechnął się do ciebie.</p>
<p>Ile z powyższych uwag dotyczy ciebie? W ilu przypadkach byłabyś/byłbyś w stanie cokolwiek zmienić w tym zakresie? Masz w ogóle na to ochotę i dostrzegasz tego sens? Warto zmierzać ku lepszemu. Choćby dla bezpieczeństwa.</p>
