Radek Gęgniewicz to młody, niespełna 18-letni zawodnik startujący w klasie Superstock 300. W lipcu ubiegłego roku uległ bardzo groźnemu wypadkowi podczas wyścigu na Torze Poznań. Obrażenia głowy okazały się tak poważne, że Radek zapadł w śpiączkę.
Lekarze robili co mogli, by przywrócić Radkowi zdrowie. Zdecydowano o przeniesieniu go do specjalistycznej kliniki Budzik, gdzie, dzięki wielkiemu wsparciu rodziny i bliskich, zaczął komunikować się gestami ręki. W ostatnim czasie stan Radka bardzo się pogorszył. Odszedł w niedzielę, 13 stycznia, o 20.45. Składamy kondolencje rodzinie i bliskim młodego zawodnika.