Do kawy

Naukowcy: chcesz być zdrowy, wskakuj na motocykl!

motocykliści jadą drogą wzdłuż morza

Jazda motocyklem redukuje stres, wyostrza zmysły i jest korzystna dla zdrowia psychicznego - wynika z badań amerykańskich naukowców.

Badania nad wpływem jazdy motocyklem na zdrowie sfinansował Harley-Davidson. Jeśli sądzicie jednak, że amerykański gigant zapłacił za badania pod tezę, jesteście w błędzie. Sprawą zajęli się neurobiologowie z Instytutu Neurologii i Zachowań Ludzkich Uniwersytetu Kalifornijskiego. To renomowana placówka badawcza zajmująca się zagadnieniami dotyczącymi człowieka.

Wyniki badań nie mogą być dla nas, motocyklistów, zaskoczeniem. Jak można się domyślić, jazda motocyklem jest dla ludzkiej psychiki niezwykle pozytywnym bodźcem. Podczas badań naukowcy obserwowali aktywność mózgu badanych zarówno przed jazdą motocyklem, jak i w jej trakcie i po jej zakończeniu. Okazało się, że proces jazdy wyostrza zmysły, pozwala skupić się na jeździe i obniża poziom kortyzolu, hormonu stresu, prawie o jedną trzecią. 

Jak wskazują wyniki badań, już 20-minutowa przejażdżka motocyklem zwiększa tętno kierowcy o jedną dziesiątą, a poziom adrenaliny o jedną trzecią. Podobne rezultaty dają lekkie ćwiczenia. Motocykliści okazali się także znacznie bardziej skupieni na drodze niż kierowcy samochodów. Stan aktywności mózgu kierowców motocykli porównano do reakcji na wypicie filiżanki kawy. 

Czytaj dalej

Motocyklista podczas wyskoku na motocyklu offroadowym
Motocyklista podczas wyskoku na motocyklu offroadowym