Jeśli macie trochę oszczędności w skarbonce i szukacie czegoś, na co moglibyście je wydać, zastanówcie się nad jednym z prezentowanych poniżej motocykli. Są to naprawdę drogie maszyny, produkowane w ilości zaledwie kilku sztuk, wykonane z wyjątkowych materiałów i przez niezwykłych ludzi. Prezentujemy Wam pięć najdroższych motocykli świata.
Miejsce 5. NCR Macchia Nera
W dosłownym tłumaczeniu nazwa tego motocykla to "czarna plama". Silnik pochodzi z Ducati, jednak nie mamy tu do czynienia ze zwykłą konstrukcją. To 998R Testastretta, który dał się poznać na mistrzostwach świata Superbike w 2003 roku. Ma moc 183 KM. Całość wykonano z tytanu, karbonu i innych superlekkich materiałów. Zastosowano w nim także dodatkowe elementy, jak sprzęgło Evoluzione, układ hamulcowy Brembo z MotoGP oraz zawieszenie Ohlins. Jego cena to 225 tysięcy dolarów.
Miejsce 4. NCR M16
Jeśli Macchia Nera jest dla was zbyt słaby, NCR M16 sprawdzi się dużo lepiej. Moc jego silnika to 203 KM. Bazą motocykla stał się pochodzący z MotoGP Ducati Desmosedici RR, poddany modyfikacjom i odchudzaniu. Aby osiągnąć zaskakująco niską wagę 144 kg wymieniono ramę, wahacz oraz koła na karbonowe odpowiedniki. W ten oto sposób otrzymujemy utrzymany w ciemnej tonacji motocykl, który jest szybszy niż myśli jego kierowcy. A to wszystko za skromne 232 500 dolarów.
Miejsce 3. Ecosse Titanium Series FE Ti XX
Jeden z najbardziej ekskluzywnych motocykli na świecie, wyprodukowany przez firmę specjalizującą się w drogich maszynach, Titanium Series FE Ti XX jest lekki i szybki. W większości wykonany z karbonu oraz tytanu. Motocykl posiada także oryginalne siodło, ręcznie robione przez znany warsztat rymarski Berluti, i waży 400 kg. Silnik ma pojemność 2409 cm3 i osiąga moc aż do 228 KM. Dla tych, którzy jeszcze się wahają dodam, że podobno Ecosse wykonał zaledwie 13 sztuk tego motocykla. Jeśli chcecie go mieć w garażu, powinniście się pospieszyć. Wystarczy wyjąć ze skarbonki 300 tysięcy dolarów.
Miejsce 2. Dodge Tomahawk V10 Superbike
Najbardziej adekwatne określenie dla tego motocykla to po prostu - ogromny. Wielki silnik 8,3 litra, moc 507 KM i nieoficjalna prędkość 600 km/h, to elementy, których nie da się zignorować. Choć nie można nim jeździć po ulicach, to z pewnością posiadanie takiego modelu daje dużo radości. Szczególnie podczas odpalania go pod oknem nielubianego sąsiada. Tomahawk waży 680 kg. Niezależne zawieszenie czterech kół robi niesamowite wrażenie. Sugerowana cena to 550 tysięcy dolarów - raczej nie do negocjacji.
Miejsce 1. Lauge Jensen Goldfinger
Motocykl ten znalazł się w zestawieniu nie z powodu swoich niezwykłych osiągów. Prawdę mówiąc, przy pozostałych maszynach blednie, jeśli chodzi o moc i konstrukcję. Jest tu dlatego, że na tę chwilę jest najdroższym motocyklem na świecie. Goldfinger to chopper pokryty 24-karatowym złotem i 250-cioma diamentami. Według twórców złoto pokrywa aż 859 części motocykla, a siedzenie wykonano ze skóry krokodyla. Goldfinger sprzedał się (!) za 850 tysięcy dolarów (czyli około 2,5 mln złotych). Dla tych, którzy są zawiedzeni brakiem seryjnej produkcji tej maszyny mamy pocieszenie. Firma Lauge Jensen zapowiedziała, że za jakiś czas powstanie jeszcze droższy motocykl, pokryty diamentami i kamieniami szlachetnymi. Warto więc śledzić kolejne doniesienia, gdyż podobno jest już osoba zainteresowana jej kupnem.
Mamy nadzieję, że pomogliśmy wam w poszukiwaniach nowego motocykla. Decyzja nie jest łatwa, ale każda maszyna na pewno dostarczy wiele emocji swojemu właścicielowi. Niestety na wielu z nich nie można (lub nie da się) jeździć po publicznych drogach, ale nie powinno to wpłynąć na decyzję o zakupie. W końcu nie kupuje się motocykla za pół miliona dolarów po to, żeby jeździć nim do pracy, prawda?
