Jazda motocyklem jesienią nie należy do zadań łatwych. Oto lista spraw o których należy pamiętać jesienią podczas jazy motocyklem.
Prognozy mówią, że w listopadzie czeka nas kilka ciepłych dni. Warto wykorzystać je ostatnie w tym sezonie przejażdżki. Pamiętaj jednak, że listopadowa pogoda wymaga jazdy z większym niż zwykle zapasem bezpieczeństwa. Poznaj 8 spraw, o których trzeba pamiętać o tej porze roku.
Wahania temperatury
Jesienią dobra odzież motocyklowa jest bardzo ważna. Nieprzemyślany strój spowoduje, że będzie ci za zimno lub za gorąco, spocisz się, a być może nawet przeziębisz. Zadbaj o dobrą bieliznę termiczną i wygodny zestaw odzieży przeznaczonej na zimne dni. Ubierz się "na cebulę", żeby w razie nagłej obecności wyższej temperatury coś z siebie zdjąć.
Niewygodna odzież
O tym wspominaliśmy w poprzednim punkcie – zbyt dużo polarów, bluz czy spodni od dresu założonych pod motocyklową odzież mocno krępuje ruchy, a to spowalnia reakcje i utrudnia jazdę. Najlepiej zastosować odzież wielosezonową z podpinką i membraną, bieliznę termoaktywną i cienkie bluzy przeznaczone na motocykl.
Parujący wizjer i okulary
Różnice temperatur wywołują błyskawiczne parowanie wizjera. Dobrym rozwiązaniem jest pinlock – dodatkowa szyba umieszczana po wewnętrznej stronie wizjera, lub antifog w sprayu. Jeśli mimo tego wizjer zachodzi czasem mgłą, spróbuj uchylić go nieco lub zdemontować osłonę podbródka. Okularnicy mają najgorzej – mimo że wizjer z pinlockiem nie zaparuje, na pewno zaparują okulary. Warto w kieszeni wozić dobry, sprawdzony antifog.
Słaba widoczność
Tuż po zmianie czasu (mamy nadzieję, że ostatniej) zmrok zapada wyjątkowo szybko. Nawet w ciągu dnia, kiedy jest szaro, widoczność jest znacznie gorsza niż w słoneczny dzień. Najgorzej jest podczas jesiennego deszczu. Dobrym rozwiązaniem jest kamizelka odblaskowa lub jaskrawa torba z odblaskami umieszczona z tyłu motocykla. Dobrze działa też jasny kask.
Śliska nawierzchnia
Niedogrzane opony, warstwa mokrych liści i niewidoczne białe znaki poziome tworzą idealne warunki do poślizgu. Jesienią trzeba mieć świadomość, że przyczepność jest znacznie gorsza niż latem, a droga hamowania o wiele dłuższa. Szczególną uwagę zwróć na liście, które potrafią być śliskie jak lód.
Tępy motocykl
Dobrze rozgrzany latem olej w zawieszeniu pracuje inaczej niż zimny i gęsty w chłodne dni. To powoduje wrażenie, że motocykl trudno się prowadzi, niechętnie skręca i ogólnie jest tępy. Jeszcze gorzej mają motocykle chłodzone powietrzem – kiedy jest zimno zdarza się, że nie osiągają właściwej temperatury pracy. Brakuje im mocy, silnik pracuje nierówno. Te właściwości motocykla również trzeba brać pod uwagę i jeździć z dużym zapasem.
Dłuższy czas reakcji
Kiedy panuje niska temperatura, twój organizm zużywa dużo energii na zachowanie ciepła. Powoduje to gorsze ukrwienie najbardziej oddalonych od serca części ciała – głównie kończyn. Niedogrzane mięśnie będą potrzebować więcej czasu na reakcję, a dłonie i stopy będą miały mniejsze czucie dźwigni. Będzie miało to ogromny wpływ na czas reakcji w razie nagłego zagrożenia.
Sól drogowa
Listopad to miesiąc, kiedy na drogi mogą wyjechać pierwsze solarki. Niektóre miasta czy powiaty bardzo poważnie podchodzą do kwestii bezpieczeństwa, a nie od dziś wiadomo, że w listopadzie potrafi na drogach pojawić się czarny lód. Sól drogowa fatalnie wpływa na podzespoły motocykla. Po każdej przejażdżce trzeba maszynę porządnie umyć.