Początkujący bikerzy często popełniają pewne typowe błędy wynikające z braku doświadczenia i wyrobienia odpowiednich nawyków. Dobra wiadomość jest taka, że część z nich można szybko wyeliminować. Sprawdź, czy unikasz poniższych zachowań i nie popełniasz tych powszechnych błędów.
Jazda przy prawej krawędzi jezdni – kontrowersyjny przepis w praktyce
Pierwszy błąd wynika z dyskusyjnego modelu szkolenia przyszłych motocyklistów. Instruktorzy są zobligowani do realizacji treści artykułu 16 Prawa o ruchu drogowym, który nakazuje poruszanie się blisko prawej krawędzi drogi.
W przypadku motocyklistów rodzi to jednak kilka problemów, a te kluczowe to:
- ograniczona przestrzeń po prawej stronie utrudnia reakcję na niespodziewane przeszkody;
- przy poboczach często zalegają zanieczyszczenia niekorzystne dla przyczepności opon;
- podczas zbliżania się do prawego łuku, przesunięcie toru jazdy do osi jezdni poprawia pole widzenia.
Choć przepis obowiązuje, jego ścisłe przestrzeganie przez motocyklistów jest dyskusyjne z punktu widzenia bezpieczeństwa.
Trzymanie się kierownicy – podstawowy błąd postawy
Wśród początkujących powszechnym błędem jest nieprawidłowa pozycja i przytrzymywanie się pojazdu za kierownicę. Tymczasem motocyklista powinien:
- obejmować udami zbiornik paliwa (nie dotyczy skuterów);
- używać kierownicy tylko do korygowania toru jazdy, bez zakłócania jej pracy balansem ciała;
- stabilnie dosiadać kanapę, unikając rozsuwania przednich części stóp na boki.
Te zasady warto przyswoić już na początku przygody z jednośladami.
Fiksacja wzroku – kardynalny grzech na drodze
Kolejnym błędem jest kierowanie wzroku na przeszkodę. Badania dowodzą, że mózg kieruje ciało w stronę punktu koncentracji wzroku. Skupiając się na niebezpieczeństwie, motocyklista nieświadomie może skierować się wprost na nie.
Dlatego bezwzględnie należy patrzeć na bezpieczny tor przejazdu. Wymaga to pewnej samodyscypliny i ćwiczeń, ale jest kluczowe dla bezpieczeństwa. To ważny element doświadczenia kierowcy.
Za niskie obroty silnika – droga do awarii
Wielu nowicjuszy dąży do jak najszybszego wrzucenia najwyższego biegu i kontynuowania jazdy na niskich obrotach. To fatalne dla trwałości silnika i bezpieczeństwa – zanika możliwość hamowania silnikiem i dynamicznego przyspieszenia w razie potrzeby.
Wysokoobrotowe jednostki motocyklowe nie powinny pracować poniżej 4 tys. obr/min. Próba ostrego przyspieszania na zbyt wysokim biegu przy niskich obrotach może skończyć się poważną awarią, a nagłe utrudnienie w dynamice jazdy zaskoczyć niedoświadczonego kierowcę.
Zbyt duże zaufanie do własnych umiejętności – prosta droga do kłopotów
Ten błąd początkujących często kończy się tragicznie. O ile pierwsze samodzielne próby zazwyczaj cechuje ostrożność, szybko pojawia się zgubne przekonanie o pełnym opanowaniu sztuki jazdy. Tymczasem motocykle wymagają wyrafinowanej techniki, a weryfikacja braków następuje w najmniej spodziewanych, trudnych sytuacjach.
Nakłada się na to specyficznie pojmowana duma. Dysponujący niewielkim doświadczeniem kierowca, chcąc dorównać grupie, często kopiuje ich tempo i ryzykowny styl jazdy. Prędzej czy później musi się to źle skończyć. Najlepszym sposobem doskonalenia techniki jest samodzielny trening lub praca z odpowiedzialnym mentorem.
Unikanie powyższych, typowych błędów to dopiero początek drogi, ale pozwoli zauważalnie podnieść swoje umiejętności i bezpieczeństwo. Zachęcamy do rozwijania techniki jazdy wspólnie z Dobrymi Sklepami Motoryzacyjnymi.
Tylko u nas - 5 lat ochrony
Pamiętaj, że Twoje bezpieczeństwo jest dla nas ważne. Nasze produkty są objęte naszym bezpłatnym programem 5 lat ochrony, dzięki któremu możesz otrzymać wsparcie w przypadku kradzieży czy uszkodzeń. Aby skorzystać z tej wyjątkowej oferty, zarejestruj swój zakup na naszej stronie internetowej.