Porady

Kiedy warto odmówić przyjęcia mandatu? 5 sytuacji

policjant w odblaskowej kamizelce i czapce z alkomatem podający mandat kierowcy, który wyciąga dłoń z uchylonej szyby w zaparkowanym srebrnym aucie, w tle ulica i parking

Jazda w stu procentach zgodna z przepisami bywa wielkim wyzwaniem, zwłaszcza w Polsce. Jeśli jeździsz motocyklem, jest jeszcze trudniej – odzywa się adrenalina, a prędkość kusi jak następne piwo.

Jeśli wiesz, że jechałeś za szybko, wyprzedzałeś nie tam, gdzie trzeba, lub popełniłeś inne wykroczenie, miej odwagę się do tego przyznać. Są jednak sytuacje, w których masz pewność, że nie złamałeś przepisów, a policjant i tak zamierza cię ukarać. Czasem warto odmówić przyjęcia mandatu i nie bać się "latania po sądach". Najczęściej wszystko załatwia się korespondencyjnie, a szanse na wygraną nie są wcale takie małe.

1. Oczywista pomyłka policji

Jeśli policjant zarzuca ci przekroczenie linii ciągłej, a ty wiesz, że linii takiej wcale nie było, albo chce ukarać cię za przekroczenie prędkości, choć jesteś pewien, że jechałeś zgodnie z przepisami – stanowczo odmów przyjęcia mandatu. Takie wymuszanie zdarza się wprawdzie wyjątkowo rzadko, ale z całą pewnością nie warto godzić się na takie metody.

2. To nie ty 

Jeżeli pożyczyłeś motocykl kumplowi (lub kumpeli) i dostaniesz później wezwanie z fotoradaru, to także odmawiaj. I nie chodzi o to, by wskazać kumpla (kumpelę) jako sprawcę – przecież na 100% nie wiesz kto prowadził wówczas motocykl. Może kumpel pożyczył go komuś innemu?

3. Efekt lustra

Większość radarów, zarówno ręcznych, jak i mobilnych (montowanych na statywie) ma problem z wiarygodnymi pomiarami, jeżeli ustawia się je naprzeciwko metalowych barier lub płotów. Wiązka fal odbija się wówczas od tej przeszkody, co może zafałszować wynik pomiaru fotoradaru. W rezultacie zostaniesz obciążony mandatem za przekroczenie prędkości przez kogoś innego.

4. Film drogi

Nie jest tajemnicą, że policyjne wideorejestratory nie są wyposażone w żaden radar – to tylko kamerki z możliwością nagrywania, a prędkość pokazywana na ekranie to prędkość radiowozu. Jeśli jesteś pewien, że jechałeś zgodnie z przepisami, a w dodatku na ekranie widzisz, że podczas pomiaru radiowóz zbliża się do twojego motocykla, możesz odmówić przyjęcia mandatu. Masz dużą szansę na wygraną w sądzie.

5. Wątpliwa inspekcja

Jeżeli dostaniesz wezwanie z fotoradaru od Inspekcji Transportu Drogowego, możesz spokojnie rozważyć odmowę przyjęcia mandatu, lub, co bardziej trafne, odmówić podania jakichkolwiek danych. Dlaczego? Kilka lat temu Trybunał Konstytucyjny zobowiązał Ministra Transportu do określenia warunków gromadzenia danych osobowych przez Inspekcję Transportu Drogowego. Do dziś taka ustawa nie została uchwalona, zatem – teoretycznie – ITD nie ma prawa gromadzić i wykorzystywać danych zgromadzonych z fotoradarów.

Czytaj dalej

Grupa motocyklistów na swoich motocyklach marki BMW w kaskach i kamizelkach odblaskowych na stacji benzynowej, w tle góry i jasne niebo
Marc Marquez świętuje zwycięstwo wyścigu MotoGP na torze w Motegi