Oto 7 rzeczy, które trzeba zrobić przed pierwszą jazdą motocyklem w sezonie.
Wszyscy czekamy na wiosnę, by wyprowadzić wreszcie swe motocykle z czeluści garaży i poczuć pierwsze fale adrenaliny. Fajnie byłoby, gdyby adrenalina pochodziła z frajdy jazdy sprawnym motocyklem, a nie ze stresu, że coś nie działa.
Zanim doczekasz się na jakieś przyzwoite temperatury, poświęć trochę czasu swojej maszynie – odwdzięczy się bezawaryjną jazdą w sezonie.
Naładuj akumulator
Nawet najlepiej zaopiekowany motocykl będzie bezużyteczny bez sprawnego akumulatora. Jeśli twoim zajmuje się automatyczna ładowarka, brawo! Jeśli nie, jest teraz dobry czas by wymontować baterię i podłączyć ją do takiej właśnie ładowarki. Może się okazać, że akumulator będzie tak rozładowany, że już nie wstanie, wtedy będziesz musiał rozejrzeć się za nowym.
Dopompuj opony
Teoretycznie opony powinny trzymać ciśnienie przez zimę, skoro motocykl jest nieużywany. W praktyce jednak często zdarza się, że trochę powietrza ucieka podczas zimowania. Jazda na niedostatecznie napompowanych oponach jest bardzo niebezpieczna, zatem kompresor w dłoń.
Skontroluj filtr powietrza
Papierowy wkład filtra dobrze jest przed sezonem wymienić, gąbkowy można wyczyścić i naoliwić. Trzeba jednak zajrzeć do filtra, by sprawdzić czy nie zamieszkały tam jakieś żyjątka.
Sprawdź stan oleju
Zanim uruchomisz silnik, sprawdź poziom oleju i jego stan. Przede wszystkim to, czy nie ma konsystencji budyniu, co oznacza, że zmieszał się z płynem chłodniczym. Taka usterka wymaga pilnej interwencji mechanika przed odpaleniem silnika.
Sprawdź uszczelniacze
Zdarza się, że uszczelniacze lag podczas dłuższego postoju, zaczynają cieknąć. Jeśli wyciek jest poważny, może zabrudzić zaciski hamulcowe, co pociągnie za sobą dodatkowe koszty ich czyszczenia i wymiany klocków. Zanim wyruszysz w drogę, dokładnie przyjrzyj się lagom.
Oceń tarcze hamulcowe
Odrobina rdzy, która może pojawić się na tarczach po zimowaniu nie jest niczym groźnym – usunie ją samo hamowanie. Warto jednak sprawdzić, czy tarcze nie są uszkodzone, albo totalnie zużyte. W takim wypadku konieczna będzie ich wymiana.
Nasmaruj i naciągnij łańcuch
Jeśli nie wyczyściłeś i nie nasmarowałeś porządnie łańcucha przed zimowaniem, biada ci! W najgorszym razie rozszczelnią się oringi, a jego żywotność drastycznie spadnie. Skontroluj naciąg – przy obciążeniu tobą, w środkowej części łańcuch powinien mieć luz około 2 cm.
