Jeśli planujesz krótki wyjazd motocyklowy w dalsze rejony świata, czy nawet Europy, warto rozważyć wynajęcie motocykla na miejscu. Taka usługa nie jest wprawdzie tania, ale pozwala zaoszczędzić sporo czasu, który musiałbyś poświęcić na dojazd. W przypadku wypraw zamorskich - na przykład do Stanów Zjednoczonych czy Ameryki Południowej, transport własnego motocykla opłaca się tylko wówczas, gdy planujesz długą, kilmiesięczną podróż lub w miejscach, gdzie się wybierasz nie ma możliwości wypożyczenia motocykla.
Dobrą opcją na zwiedzanie krajów azjatyckich (Wietnamu, Tajlandii czy Kambodży) jest zakup motocykla na miejscu i odsprzedanie go po zakończonej wyprawie. Przy odrobinie szczęścia można na tej operacji nie stracić ani grosza, a jeśli nawet motocykla nie uda się sprzedać, kwota, którą za niego zapłaciłeś, będzie niższa niż ta, którą musiałbyś wydać na wynajem jednośladu. Uwaga - ta rada dotyczy tylko najpopularniejszych w Azji jednośladów - Hondy Cub, chińskich skuterów czy poradzieckich konstrukcji typu Mińsk. Europejskie motocykle są bardzo drogie.
Koszty wynajmu motocykla zagranicą
W Europie wynajem motocykla, którym można wygodnie podróżować, czyli na przykład Yamahy Tracer 700 lub BMW F800 GS, kosztuje od 60 do 80 euro za dobę. Jeśli wybierasz się do Rumunii, taniej będzie jechać własnym motocyklem, jeśli jednak planujesz odwiedzić Portugalię lub Irlandię, warto rozważyć wynajem motocykla na miejscu.
Wynajem motocykla na miejscu jest najbardziej opłacalny, gdy na krótko lecimy do Stanów Zjednoczonych, Kanady, czy Meksyku. Koszt wynajęcia motocykla zdatnego do podróży (najczęściej Harley-Davidson z sakwami) to koszt około 120-150 dolarów za dobę. Jeśli wybierasz się do Stanów na dwa tygodnie, to najbardziej opłacalna forma motocyklowej podróży.
Wynajęcie motocykla wiąże się zawsze z pozostawieniem kaucji, która wynosi zwykle od 1000 do 2000 euro.
Piotr Czerwiński, zawodnik enduro, podróżnik:
Za tygodniowy wynajem Royala Enfielda w Indiach zapłaciłem jakieś 800 zł. To znacznie taniej niż w Europie. Jasne, gdybym chciał wypożyczyć BMW albo Hondę, na pewno koszt byłby znacznie wyższy.
Transport własnego motocykla
W odległe rejony świata jest znacznie droższy i bardziej kłopotliwy. Koszt takiej operacji to mniej więcej 1600 euro (6 500 zł) w obie strony. Warto wiedzieć, że motocykl jest unieruchomiony przez okres mniej więcej 6 tygodni - tyle trwa przygotowanie go do transportu morskiego i sam transport. Transport lotniczy zajmuje mniej czasu, ale jest nieco droższy.
Odbiór motocykla wiąże się także z pewnymi niedogodnościami - na miejscu trzeba załatwić sporo formalności, wnieść opłatę portową oraz pojawić się po odbiór z kanistrem benzyny, ponieważ motocykl podczas transportu nie może mieć paliwa w zbiorniku. Prawie zawsze po odbiorze trzeba także zamontować przednie koło.
Czytaj też: Co zabrać na wyprawę motocyklową
Liwia Klich, LifeWeLove.com:
Na wszelki wypadek warto wyposażyć się w kanister z paliwem przed odebraniem motocykla. Kiedy chcieliśmy odebrać naszego Dakara z cargo, pewna służbistka powiedziała: zanim nie udowodnicie, że jesteście w stanie motocyklem wyjechać, nie wydam go! Musicie mi pokazać kanister paliwa zanim was dopuszczę do towaru.
Dokumenty
Aby wysłać motocykl w świat, potrzebne będą, w zależności od kraju docelowego:
- skan paszportu z wizą;
- skan dowodu rejestracyjnego;
- skan ubezpieczenia OC;
- upoważnienie dla agenta celnego do odpraw w Polsce;
- upoważnienie dla agenta celnego do odpraw w USA;
- dane hotelu, w którym się zatrzymasz;
- krótka informacja w języku angielskim na temat planowanej trasy po kraju docelowym;
- lista rzeczy, będą transportowane razem z motocyklem.
Przygotowanie techniczne
Przygotowanie do transportu morskiego lub lotniczego wymaga chwili pracy. Przede wszystkim motocykl trzeba umyć, zdemontować kufry i przednią szybę (jeśli nie jest oryginalna), opróżnić zbiornik paliwa (może zostać minimalna ilość). Na każdym demontowalnym elemencie motocykla (na przykład na kufrach) trzeba przykleić naklejkę z numerem rejestracyjnym.
Budowa klatki transportowej
Samodzielne organizowanie transportu motocykla jest możliwe, ale zwykle nieopłacalne - koszty, jakie będziesz musiał ponieść będą zwykle wyższe od kwoty, którą trzeba zapłacić pośrednikowi. Najistotniejszym elementem tego przygotowania jest budowa klatki transportowej.
Do jej wykonania będziesz potrzebować palety, która będzie podstawą klatki. To na niej będzie stał twój motocykl, musi ona być zatem większa od jego obrysu. Do palety trzeba przymocować sklejkę, która stanowić będzie podłogę klatki. Następnie z kantówek przygotowuje się ramę klatki. Do boków ramy przykręca się kolejne arkusze sklejki lub płyty OSB. Motocykl w klatce musi być dokładnie zabezpieczony pasami. Ważne - drewno użyte do wykonania klatki musi być termicznie obrobione i oznaczone. Klatki z surowego drewna mogą zostać odrzucone przez służby celne.
Sprawdź wszystkie części naszego poradnika o wyprawach motocyklowych klikając poniżej przycisk "Wyprawy Motocyklowe".
