Valentino Rossi w zeszły weekend był na językach wszystkich magazynów motocyklowych. I to nie ze względu na swoje sportowe wyniki! Rossi, od lat związany z marką AGV, postanowił być może wprowadzić w swoim życiu dobrą zmianę. Włoski zawodnik odwiedzając tor podczas ósmej rundy World Superbike został przyłapany w kasku Arai. Dla pozorów logo Arai zakleił logiem AGV. Mistrz!
Rossi został przyłapany w kasku Arai Ram-4 z ubiegłorocznej kolekcji. Włoski producent AGV miał w ofercie bardzo podobny model - K5 - ale uważne oko znajdzie kilka istotnych różnic.
Nie pierwszy raz zdarza się, że zawodnik promujący daną markę prywatnie sięga po produkty konkurencji. W 2005 roku Dani Pedrosa związany z marką Nolan często miał problem z parowaniem szyby. Zirytowało go to na tyle, że w połowie sezonu zerwał kontrakt z Nolanem i zdecydował się na kaski Arai, którym zresztą jest wierny do dziś. Zrobił to jednak oficjalnie, w odróżnieniu od Rossiego, który po prostu zakleil logo konkurencji (nadal nie możemy przestać się śmiać).
Pomysłowość Rossiego mocno nas ubawiła, ale w zasadzie zupełnie się mu nie dziwimy. W końcu Arai to najbezpieczniejsze kaski motocyklowe na świecie.
ASSISTANCE I 5 LAT GWARANCJI
Pamiętaj opisane w tekście produkty są objęte bezpłatnym programem 5 lat gwarancji i bezpłatnym programem Assistance.
SPRAWDŹ, GDZIE KUPIĆ
Kupuj z legalnego i bezpiecznego źródła! Sprawdź, które sklepy z oficjalnej sieci dystrybucji oferują wskazane produkty: Lista sklepów.