Jazda motocyklem bez zatyczek do uszu może spowodować uszkodzenie słuchu.
Specjaliści ADAC przeanalizowali trzy scenariusze - jazdę z prędkościami 100 km/h, 120 km/h i 140 km/h. Zmierzyli poziom hałasu, na który narażone jest ucho człowieka i porównali dane z medycznymi wskazaniami dotyczącymi ochrony słuchu. Według tych wytycznych trwałe uszkodzenie słuchu może wystąpić podczas długotrwałego lub powtarzanego narażenia słuchu na głośność przekraczającą 85 decybeli. Tak głośny jest spokojny ruch uliczny.
Dane uzyskane z badań ADAC są przerażające. Okazuje się, że już 15 minut podróży motocyklem z prędkością 100 km/h wystarczy, by trwale uszkodzić słuch. Jeszcze gorzej wygląda to przy prędkości 120 km/h - uszkodzenie słuchu nastąpi po 7 minutach. W najgorszej sytuacji są motocykliści, którzy lubią jeździć szybko. Przy prędkości 140 km/h ich słuch zostanie trwale uszkodzony już po 3 minutach.
Skutecznym rozwiązaniem zabezpieczającym przed uszkodzeniem słuchu są specjalne zatyczki, przeznaczone do użytku na motocyklu. Chronią one bębenki, filtrując dźwięki szkodliwe dla słuchu, dopuszczając jednocześnie te istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa - sygnały pojazdów uprzywilejowanych, klakson czy dźwięk silnika.
