Przedstawiamy kilka najpopularniejszych typów użytkowników ryczących dwukołowców. Z którym się identyfikujecie?
Fan prędkości i przyspieszenia
Nie tylko motocykliści dosiadający na co dzień dwustukonnych sportów bywają przedstawicielami tej kategorii. Czasami nawet użytkownicy skuterów mają w rollgazie tylko dwie pozycje - zero i opór. Bywają przecież także zacne cruisery z niebieskimi od nadmiaru fantazji jeźdźca wydechami. Jest to typ bikerów ceniących wspaniałe uczucie przyspieszenia.
Może nie każdemu marzy się doświadczenie tego, co czuje właściciel litra, ale przynajmniej namiastka tego. Łatwo można poznać ten gatunek ludzi po dynamicznym tempie poruszania się, zamiłowaniu do barów szybkiej obsługi i umiejętności zabicia muchy gołą ręką. I oczywiście po muchach na motocyklu.
Czyściciel
Bardzo popularna kategoria użytkowników motocykli. Stosują oni bezwzględny parytet: 1 godzina jazdy - 5 godzin czyszczenia. Łatwo ich rozpoznać po pojazdach, na których nie ma kurzu nawet w miejscach dostępnych tylko dla szczoteczki do zębów i patyczka higienicznego. Często również po chodzeniu pieszo.
Każdy motocyklista spoza tej grupy na pewno doświadczył tego pełnego pogardy spojrzenia "Czyściciela", gdy ten po spojrzeniu na rozbitą na reflektorze muchę powiedział oczami „"a na majtkach też masz owady?". Sprzedać używany motocykl przedstawicielowi tej kategorii jest równie łatwo, jak oponę do choppera na torze wyścigowym.
Motocyklista gawędziarz
To specyficzna grupa motocyklistów. Co ciekawe - do przynależności do niej nie jest konieczne nawet posiadanie motocykla. Za to niezbędne jest to, by wiedzieć wszystko najlepiej.
Nawet gdy wykręcisz na torze rekord życia swoim sportem i ślady kontaktu z nawierzchnią ujrzysz nie tylko na krawędziach opon, ale nawet na napisach bocznych, to gawędziarz powie Ci, że on lepiej by wyszedł z łuku za trybuną. Za to miło jest posłuchać wieczorem w barze, jak to przedstawiciel tej kategorii kiedyś, gdy miał GS'a, zwiedzał węgierskie wybrzeże morskie.
Dojeżdżacz
Istnieją osoby, które korzystają z motocykla tylko ze względów praktycznych. Na jednośladzie można ominąć korki, łatwiej da się zaparkować, niższe są też rozmaite opłaty. Stąd pomysł na wykorzystanie dwukołowej maszyny bez względu na jej rodzaj i typ. Może być to skuter, naked czy miejskie enduro.
Przedstawicieli tej kategorii łączy to, że gdy zdejmą już kask z głowy - przestają być motocyklistami. Koszulki z napisem „R1" na takiej osobie się nie ujrzy. Grupa ta dzieli się na dwa odłamy - miejski i pozamiejski. W dużych aglomeracjach pod tymi użytkownikami dominują miejskie skutery, poza miastami z reguły chińskie pięćdziesiątki.
Lanser
Oczywiście katalog byłby niepełny gdyby zabrakło tej kategorii. Lanserzy - osoby, które muszą być widziane. To szczególnie cenna grupa motocyklistów ponieważ dodają oni wspaniałego kolorytu dwukołowej grupie społecznej.
To oni mają najpiękniejsze, najdroższe, najgłośniejsze i najszybsze pojazdy. Zresztą - kto nie marzył o tym, by przejechać się Ducati Streetfighterem przez nadmorski bulwar niech pierwszy rzuci smartfonem! W końcu po to choppery niosą na sobie kilogramy chromu, a sporty bajeczne grafiki na owiewkach, by motocykle były pięknym akcentem w naszym otoczeniu.
Autor: Piotr Tanalski