Przygotowany na zawody SuperEnduro tor w Buczku, jak podkreślał od samego początku Kaczmarczyk, został opracowany w amerykańskim stylu Endurocross. Na trasie nie zabrakło dużych skoków, które motywowały do rozwijania wysokich prędkości, co w połączeniu z oponami, belkami i kamieniami, wymagało od zawodników pełnej koncentracji. Chwila nieuwagi skutkowała natychmiastowym wypadkiem, a tych w Buczku nie brakowało!
Na szczycie
Podczas sobotniej rywalizacji, po wykręceniu najlepszych czasów podczas treningów, pierwszy finał nie rozpoczął się dla Nowotarżanina zbyt dobrze. Dosiadający motocykla KTM 250 EXC zawodnik, na jednej z opon, która w trakcie jego najazdu pękła, zaliczył niezbyt przyjemny upadek. W jego wyniku uszkodzeniu uległ wydech motocykla Oskara, co znacząco wpłynęło na jego osiągi. Mimo to Oskar zdołał szybko się pozbierać i linię mety przekroczył na drugiej pozycji. Kolejne dwa finały padły już jego łupem. Wynik 2-1-1 dał więc Oskarowi tego dnia miejsce na szczycie podium.
Drugiego dnia zmagań Kaczmarczyk wystrzegł się błędów i trzykrotnie triumfował w finałach, czym zapewnił sobie jedenasty, zwycięski wyścig w tym sezonie. Po 4 rundach i 12 wyścigach Kaczmarczyk ze stanem konta wynoszącym 180 punktów zajmuje pozycję lidera w klasyfikacji Juniorów. Jak sam komentował po zawodach w Buczku, teraz przyszła pora na krótki urlop.
Upadek niczego nie przekreśla
Nie da się ukryć, że w Buczku sporo się działo. O trasie mogę powiedzieć, że była wymagająca i naprawdę techniczna. W trakcie dwóch dni ścigania zaliczyłem dwa upadki, z czego jeden dość poważny. Na szczęście nic mi się nie stało i po chwilowym otumanieniu, powróciłem do gry. W efekcie udało mi się wygrać podczas obu dni i umocnić tym samym pozycję lidera w generalce. Za mną dwa naprawdę intensywne tygodnie. Początkowo Erzberg, później zaledwie trzy dni na przepakowanie i doprowadzenie motocykla do stanu gotowości i kierunek SuperEnduro w Buczku. Do kolejnej rundy SuperEnduro mamy za kilka dobrych tygodni, także sądzę, że przyszła pora na krótki i zasłużony urlop. ? skomentował po zawodach Oskar Kaczmarczyk.
A kolejne emocje związane z walką o punkty w Mistrzostwach Polski SuperEnduro już 22-23 lipca. Tym razem gospodarzem imprezy będzie miasto Bytom - czekamy na kolejne informacje o sukcesach młodego ridera!