Porady

Prawo jazdy na motocykl – jak się do niego przygotować?

mężczyzna pokazuje rewers prawa jazdy do zdjęcia

Zdobycie prawa jazdy to jeden z pierwszych etapów, jakie musisz przejść, żeby spełnić swoje marzenie o jeżdżeniu motocyklem. Sprawdź, jak się do tego przygotować!

Nowe przepisy

motocyklista uczy się jeździć na placu

Od zeszłego roku obowiązują nowe przepisy dotyczące zdawania prawa jazdy kat. A. Zmiany dotyczą nie tylko samego egzaminu – wprowadzają również ograniczenia wiekowe w zależności od mocy motocykla. Marki pojazdów egzaminacyjnych różnią się w zależności od ośrodka, jednak pojemność i moc jest wszędzie taka sama. Na czym polegają poszczególne kategorie?

kat. AM – uprawnia ona do kierowania motorowerem i czterokołowcem lekkim. Minimalny wiek wymagany przy zdawaniu tego egzaminu to 14 lat. Kategoria AM – jako jedyna – ma wyznaczoną z góry trasę, którą kursant ćwiczy z instruktorem. Pojazd, na którym przeprowadza się egzamin, to motorower o pojemności 50 cm3, np. Romet ZK50, Junak ZN50 902, Yamaha SA40 YN50, SYM AV 05W itp.

kat. A1 – można ją zdawać już w wieku lat 16, dzięki czemu jeżdżący będzie upoważniony do prowadzenia motocykla o pojemności 125 cm3, mocy nieprzekraczającej 11 kW i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającym 0,1 kW/kg, a także motocyklem trójkołowym o mocy nieprzekraczającej 15 kW i pojazdami dostępnymi w kat. AM. Egzamin przeprowadzony jest na motocyklu o pojemności 125 cm3, np. Honda CBF 125, Yamaha RE05 YBR125 itp. Warto wiedzieć, że od września 2014 r. osoby posiadające prawo jazdy kat. B (minimum 3 lata) będą mogły prowadzić motocykle o pojemności 125 cm3 i mocy nieprzekraczającej 11 kW bez konieczności zdawania egzaminu.

kat. A2 – jest dla tych, którzy skończyli lat 18. Po uzyskaniu uprawnień można jeździć motocyklami o mocy nieprzekraczającej 35 kW i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającym 0,2 kW/kg oraz pojazdami dostępnymi po zdaniu A1. Pojazd egzaminacyjny ma ok. 600 – 650 cm3, np. Suzuki SFV650AU Gladius, Yamaha RJ22 XJ6 (ABS) itp.

kat. A – uprawnia do prowadzenia wszystkich motocykli. Jednak żeby podejść do egzaminu, trzeba mieć ukończone 24 lata lub 20, jeśli od dwóch lat posiada się prawo jazdy A2. Egzamin przeprowadza się zwykle na tych samych pojazdach, co w przypadku kat. A2.

Po co takie skomplikowane rozróżnienia? Mają one na celu zwiększyć bezpieczeństwo, a z drugiej strony – umożliwiają profesjonalne przeszkolenie osób niepełnoletnich do jeżdżenia motorowerem. Na szczęście szkoły jazdy często obniżają koszty kursów, jeśli kursant ma już prawo jazdy A1 lub A2.

Jak wybrać dobrą szkołę?

motocyklista uczy się jeździć na placu przy pomocy bocznych kółek

Obecnie niemal wszystkie szkoły nauki jazdy mają swoje strony internetowe. Zanim więc podejmiesz decyzję, przejrzyj oferty kursów ze swojej okolicy, porównaj cenniki, promocje, opisy. Sprawdź, czy instruktor towarzyszy kursantowi w trakcie nauki, jadąc samochodem czy motocyklem – jest to dość istotny element, ponieważ w drugim przypadku łatwiej wychwycić błędy i zareagować. Poza tym masz wtedy pewność, że jedziesz z czynnym motocyklistą, który ma doświadczenie i jest zaangażowany. Wielu instruktorów kat. A to pasjonaci motocykli, a to sprawia, że kurs nie będzie dla nich jedynie nudną koniecznością.

Zanim zdecydujesz się na konkretną szkołę, dobrze by było,c gdybyś popytał motocyklistów, które szkoły ukończyli i które polecają. Jeśli masz znajomych obytych w temacie, skonsultuj się z nimi. Jeśli nie, sprawdź, w jakich miejscach spotykają się motocykliści – czasem są to konkretne knajpki, parkingi itp. Możesz też powysyłać wiadomości lub napisać post na Facebooku w określonej grupie. Szukanie informacji na forach internetowych nie jest do końca miarodajne, gdyż istnieje możliwość, że na twoje pytania i innych będą odpowiadali podstawieni forumowicze, którzy reklamują swoje szkoły. Najlepszym sposobem uzyskania informacji jest bezpośrednia rozmowa z grupą motocyklistów, podczas której możesz usłyszeć różne opinie. Z pewnością chętnie ci doradzą, a może nawet polecą konkretnych instruktorów i opowiedzą o egzaminach.

Przygotuj się do kursu

Zanim pójdziesz na kurs prawa jazdy, upewnij się, że znasz dobrze kodeks drogowy i znaki (szczególnie te dotyczące motocykli). Przepisy wciąż się zmieniają, więc warto być na bieżąco, a znajomość znaków bardzo ułatwi ci naukę jazdy. Jeśli na co dzień jeździsz samochodem, masz ułatwione zadanie, jednak powtórka nie zaszkodzi.

Zadbaj także o dobry ubiór. Część szkół udostępnia kursantom kaski i kominiarki, jednak lepiej kupić własny. Po pierwsze – dla higieny, a po drugie dla komfortu. Sam najlepiej dobierzesz sobie kask. Zawsze możesz poprosić o pomoc sprzedawcę w sklepie lub znajomych. Przygotuj także rękawice, które będą wygodne, nie utrudnią kierowania motocyklem i dobrze dopasują się do dłoni. Weź pod uwagę porę roku – latem lepiej nie zakładać zbyt ciepłych rękawic, a wczesną wiosną czy jesienią może być chłodno, więc lekkie rękawiczki też się średnio sprawdzą. Są to często ignorowane elementy stroju, jednak niezwykle ważne. Jeśli będzie ci w nich za gorąco lub za zimno, z trudem skupisz się na drodze.

Kurtka, spodnie czy buty to równie obowiązkowe elementy jak kask czy rękawice. Na egzaminie jest wymóg założenia zapinanej kurtki z długimi rękawami, długich spodni i wiązanych butów. Nie oznacza to, że masz zdawać egzamin w trampkach – celem utworzenia tego przepisu było raczej wyeliminowanie klapek i sandałów, które zbyt często pojawiały się u zdających. Zainwestuj więc w dobre buty i odpowiednio o nie zadbaj, a posłużą ci o wiele dłużej niż tylko na czas kursu oraz egzaminu.

Byłoby super, gdybyś mógł na początku kursu ćwiczyć również na mniejszych pojemnościach (zarówno A2, jak i A zdaje się na motocyklu o pojemności 600 cm3). Jeśli wcześniej nie jeździłeś żadną maszyną, większy motocykl to rzucenie na głęboką wodę.

Nieustająca nauka

motocyklista uczy sie jeździć na placu motocyklem z kuframi

Kurs na prawo jazdy nie ma polegać jedynie na odbębnieniu kilku lekcji i przejściu cudem egzaminu. Postaraj się zdobyć tyle wiedzy i umiejętności, ile się da, korzystając z doświadczenia instruktorów. Czytaj strony internetowe, artykuły, rozmawiaj z motocyklistami, którzy mają to już za sobą. Poświęć także trochę czasu na naukę budowy motocykla. Możesz zacząć od tego, na którym będziesz zdawał egzamin – im więcej na jego temat się dowiesz, tym mniej prawdopodobnym jest, że cię zaskoczy. Korzystaj z placu manewrowego i ćwicz tak długo, aż osiągniesz perfekcję.

Możesz poszukiwać informacji i opinii na forach internetowych. Jest to jednak dość trudne zadanie, ponieważ zwykle na jedną wartościową informację przypada pięć niepotrzebnych. Ludzie często kłócą się na forach i wymieniają sprzeczne opinie, czerpią wiadomości z różnych źródeł, w związku z czym weryfikacja ich wiarygodności jest niełatwa. Nie oznacza to jednak, że musisz z nich zrezygnować. Jeśli chcesz, zadaj pytanie, wyślij wiadomość do użytkownika, który wydaje ci się być obeznany z tematem. Uważnie analizuj odpowiedzi i porównaj je ze swoim stanem wiedzy – może niektóre informacje ci się przydadzą. Nie traktuj ich jednak jak wyroczni i krytycznie podchodź do wpisów.

Opis egzaminu na kat. A

Egzamin na kategorię A składa się z dwóch części – teoretycznej (która kosztuje 30 zł) i praktycznej (180 zł). Część teoretyczna to test, na który masz 25 minut. Zawiera 20 pytań – każde z nich ma określoną ilość czasu na przeczytanie i udzielenie odpowiedzi. Możesz uzyskać 74 punkty, a do zdania egzaminu musisz mieć przynajmniej 68 pkt.

Część praktyczna to bardziej skomplikowana sprawa niż w latach poprzednich. Motocyklista na placu musi najpierw przeprowadzić motocykl z jednego miejsca na drugie (w ramach wytyczonych linii), po czym dokonać prostej inspekcji przed jazdą. Później następuje ósemka, polegająca na objechaniu dwóch pachołków rozmieszczonych na obszarze prostokąta, a następnie wolny slalom, wymagający umiejętności jazdy na półsprzęgle i opanowania hamulców. Potem zdający musi zmierzyć się z szybkim slalomem i omijaniem przeszkody. Szybki slalom wymaga jazdy z minimalną prędkością 30 km/h, co na placu jest dość dużą prędkością, jednak ustawienie pachołków sprawia, że jest to jak najbardziej wykonalne. Omijanie przeszkody z kolei zakłada jazdę 50 km/h, co również nie powinno przysporzyć problemów, jako że przy odpowiednim ustawieniu motocykla przeszkodę da się bez wysiłku ominąć. Na koniec klasyczne ruszanie pod górkę. Może się też tak zdarzyć, że egzaminator zażąda, aby zdający zatrzymał się lub wykonał awaryjne hamowanie w określonym miejscu.

Jazda na mieście tylko w jednym przypadku polega na pokonaniu z góry określonej trasy – AM. Pozostałe kategorie to egzamin podobny do tego, który zdajemy na samochód – egzaminator wyznacza trasę na bieżąco, uwzględniając sytuację na drodze i elementy, które chce sprawdzić.

Jak widać, nie ma w tym nic trudnego. Pozostaje ci tylko wybrać szkołę i podjąć wyzwanie. Później nastąpi przyjemniejsza część, czyli wybór pierwszego motocykla i samodzielna jazda. Ale o tym w kolejnym artykule.

Czytaj dalej

Motocyklista na motocyklu jedzie po śniegu
motocyklista na zlocie motocyklowym w otoczeniu kobiet siedzący na motocyklu