Ta niezwykła deklaracja padła z ust Hiroshiego Nakatani, dyrektora generalnego Kawasaki. Podczas prezentacji strategii firmy na najbliższe lata zapowiedział on, że do roku 2035 z niektórych rynków (w tym europejskiego) znikną wszystkie jednoślady napędzane silnikami spalinowymi. Data ta zbiega się z europejskim planem zakazu sprzedaży pojazdów spalinowych.
Co ciekawe, dyrektor Nakatani zapowiedział, że już za trzy lata w ofercie Kawasaki będzie aż 10 pojazdów z napędem elektrycznym lub hybrydowym. Zapowiedź potwierdza wcześniejsze działania producenta w zakresie napędu hybrydowego. W ubiegłym roku Akashi opatentowało markę E-boost oraz skrzynię biegów przekazującą jednocześnie napędy elektryczny i spalinowy za pomocą sprzęgieł jednokierunkowych. Dzięki takiemu rozwiązaniu oba silniki mogłyby pracować razem, zaś silnik elektryczny działałby dodatkowo jako prądnica.
Kawasaki opatentowało także elektryczny booster – rodzaj doładowania bazującego na silniku elektrycznym. W momencie naciśnięcia przycisku motor oddawałby chwilowo pełną moc. Energia potrzebna do działania tego silnika byłaby magazynowana w specjalnie opracowanej lekkiej sieci ogniw litowo-jonowych.