W Polsce zasada ta została uregulowana w 2019 roku i od tego czasu należy jej przestrzegać. W innym wypadku grozi nam mandat! Jazda „na suwak” to nie kultura jazdy kierowców, ale już konieczność, do której należy się stosować. Sprawdźcie wszystko, co musicie wiedzieć o jeździe na suwak.
Jazda na suwak przepisy aktualizacja!
Zasada jazdy „na suwak” została uregulowana w kodeksie drogowym ustawą z dnia 16 października 2019 roku o zmianie ustawy w Prawie o ruchu drogowym. W myśl jej przepisów, gdy droga dwupasmowa zwęża się do jednego pasa, to kierowca jadący pasem niezanikającym ma obowiązek wpuścić jeden samochód jadący pasem zanikającym. Ten sam manewr powtarza kolejny kierowca znajdujący się na pasie niezanikającym, a za nim następny i następny.
Inne przypadki stosowania jazdy „na suwak”
Poza powyższą regulacją istnieją jeszcze inne sytuacje, w których stosuje się zasadę jazdy „na zamek”. Dotyczy ona m.in. drogi trzypasmowej, na której każdy z kierowców, który jedzie pasem głównym, ma obowiązek wpuścić naprzemiennie dwa samochody. Należy pamiętać również o tym, że pierwszeństwo ma samochód z prawego pasa. Zasada jazdy „na suwak” obowiązuje również, gdy wskutek zwężenia na trasie utworzył się korek, a wszyscy uczestnicy ruchu drogowego poruszają się ze znacznie zmniejszoną prędkością.
Co ważne, zasada jazdy „na suwak” nie obowiązuje przy wjazdach na stacje paliw lub na trasy szybkiego ruchu lub innych pasach, które pozwalają na płynne włączenie się do ruchu drogowego.
Wyjątki od jazdy „na suwak”
Przede wszystkim – nie ma pierwszeństwa ten, który nie dojechał do końca swojego pasa i nie znalazł się w krytycznym punkcie, w którym nie ma możliwości kontynuowania jazdy. Dodatkowo pas do skrętu nie jest pasem zanikającym. Zatem jeśli próbujcie tu manewru jazdy „na suwak”, jest to zwykłe wymuszenie pierwszeństwa.
Jazda pasem rozbiegowym z konkretnego punktu na trasie, np.: ze stacji benzynowej, nie oznacza tego, że masz pierwszeństwo przed samochodami, które jadą na sąsiednim pasie. Pamiętajcie także o tym, że na drodze z dwoma pasami, w tym samym kierunku, jazda „na suwak” nie będzie obowiązywać, gdy jeden z pasów jest zakorkowany w wyniku normalnego ruchu.
Jak się zachowywać, będąc „wpuszczanym” na trasie?
Głównymi beneficjentami jazdy „na zamek” są oczywiście pojazdy, które znajdują się na zanikającym pasie i zbliżają się do krytycznego punktu, w którym nie będą mogły kontynuować jazdy. Nie oznacza to jednak, że nie obowiązują ich żadne zasady!
Pojazd, który jest wpuszczany przez innego kierowcę, powinien dojechać do końca dostępnego dla niego pasa i dopiero próbować zmienić go na prawidłowy. Nie powinien z kolei zmieniać pasa wcześniej, niż przed jego końcem, nawet jeśli zobaczy wolne miejsce. Po wpuszczeniu nie wolno mu wpuszczać innych samochodów.
Jak prawidłowo „wpuścić” inny samochód?
Jeśli to wy będziecie w pojeździe wpuszczającym inny pojazd, to musicie pamiętać, aby to zrobić dopiero w momencie, gdy pojazd wpuszczany znajdzie się przy końcu swojego pasa, a więc w punkcie krytycznym. Nie wpuszczajcie więcej niż jednego samochodu. Wyjątkiem jest jazda na drodze trzypasmowej, gdzie wpuszcza się naprzemiennie dwa samochody. Pamiętajcie również o zachowaniu odpowiedniego odstępu od pojazdu, który jest przed wami, aby nie tworzyć sztucznego korka!
Jakie korzyści niesie jazda „na suwak”?
Przede wszystkim można je odczuć przy remontach drogowych, w trakcie których jeden z pasów zostaje zamknięty na drodze. Wówczas zmniejsza się długość korka, który bywa irytujący, zwłaszcza w godzinach szczytu. Co za tym idzie, zmniejszony jest również stopień agresji wśród kierowców, którzy potrafią soczyście przekląć na siebie nawzajem… i nie tylko. Dodatkowymi plusami są: zachowanie przepustowości zwężenia drogi, a także płynne odblokowanie skrzyżowania.
Kara za niestosowanie się do zasad jazdy „na suwak”
Oczywiście każde nieprzestrzeganie artykułów z kodeksu drogowego niesie swoje konsekwencje. Za brak stosowania się do nowych regulacji o jeździe „na suwak” z 2019 roku, musicie liczyć się z otrzymaniem mandatu o wysokości 250 zł. Kara ta uległa zmianie na przełomie 2019/2020 roku.
Obecnie mandat może wynieść nawet do 500 zł. Ma to miejsce zwłaszcza w przypadku, gdy prowadzący pojazd utrudnia ruch lub nawet uniemożliwia wjazd innym pojazdom na drogę! Co równie istotne - niestosowanie się do przepisów o jeździe „na suwak” jest traktowane na równi z nieprzestrzeganiem nakazu tworzenia „korytarza życia” na trasie. Pamiętajcie o tym, by prawidłowo stosować się reguł jazdy „na suwak”, a z pewnością będziecie mniej nerwowi, gdy np.: traficie na nieprzewidziane remonty drogowe z zamkniętym pasem!