Miło jest cieszyć się z nowo zakupionego motocykla. Miło też sprzedać go w dobrej cenie osobie, która zadba o niego tak, jak ty. Radzimy co zrobić, aby proces sprzedaży nie ciągnął się miesiącami.
1. Rozsądna wycena
Sprawdź jakie ceny mają podobne motocykle - liczy się rocznik, przebieg, ale także zamontowane akcesoria. Kieruj się raczej twardą kalkulacją niż sentymentem. Jeśli masz jakiś rzadki, poszukiwany model – nie wahaj się dać wyższej ceny, jeśli jednak motocykli jak twój jest na rynku sporo, podejdź do sprawy realnie i ustal cenę niżej.
2. Stan techniczny
Rzeczy takie jak przerywający silnik, zardzewiały łańcuch czy problemy z odpalaniem skutecznie odstraszają nabywców. Przed wystawieniem ogłoszenia, a najlepiej jeszcze przed zrobieniem zdjęć, doprowadź motocykl do przyzwoitego stanu technicznego. Wyczyść i nasmaruj łańcuch, usuń wycieki, sprawdź świece zapłonowe i działanie hamulców.
3. Czystość
Błyszczący lakier zachęca klienta do kupna, czyniąc motocykl wizualnie atrakcyjniejszym. Czystemu motocyklowi możesz zrobić ładne zdjęcia, dostrzeżesz też wszelkie niedoskonałości lakieru, które możesz przed przybyciem nabywcy usunąć. Nawoskuj plastiki specjalnym środkiem do renowacji lakieru, te czarne także nasmaruj odpowiednim środkiem do konserwacji. Metalowe części porządnie wyczyść – dzięki temu twój sprzęt będzie wyglądał na zdjęciach jak nówka.
4. Dobre zdjęcia
Znany portal airb'n'b zyskał popularność i światową sławę, kiedy zaczął zamieszczać profesjonalne zdjęcia oferowanych domów na wynajem. Idź tą drogą - jeśli nie masz znajomego, który zna się na fotografii, poszperaj w sieci za tutorialem. Przede wszystkim zadbaj o dobre oświetlenie, najlepiej słoneczne, byle nie w środku dnia. Zdjęcia zrób z różnych kątów - najlepiej wyglądają ujęcia wykonywane na poziomie siodła. Nie zapomnij o detalach siodle, kokpicie i uszkodzeniach.
Fotografuj motocykl na atrakcyjnym tle – betonowej lub ceglanej ścianie, pustym parkingu podziemnym. Unikaj chaosu na zdjęciu, twój motocykl ma być głównym bohaterem fotografii. I pod żadnym pozorem nie fotografuj motocykla komórką w ciemnym garażu z poziomu twojej głowy. Nigdy.
5. Dokumenty
Dowód rejestracyjny, ubezpieczenie i karta pojazdu to oczywiste minimum. Jeśli naprawiałeś motocykl, fajnie, gdy dysponujesz fakturami lub zleceniami, jeszcze lepiej - zdjęciami przed i po naprawie. Jeśli sprowadziłeś sprzęt z zagranicy, też dobrze byłoby pochwalić się dokumentami. Masz akcesoryjny wydech? Przyda się homologacja.
6. Ogłoszenie
Idź tak szeroko, jak się da. Zestaw standardowy to olx i allegro, ale nie zaszkodzi dać ogłoszenia na grupach sprzedażowych na Facebooku, a nawet na zanikających już powoli forach. Dokładnie opisz stan motocykla, nie pomijając żadnej informacji o defektach czy kłopotliwej historii. Szanuj ludzi, którzy będą jechać po twój motocykl wiele kilometrów. Nie twórz na siłę śmiesznych ogłoszeń – wprawdzie dadzą frajdę czytającym, ale nie są zbyt skuteczne.
7. Sprzedaż
Tutaj przyda się sporo cierpliwości. Kupujący chce uzyskać jak najniższą cenę, dlatego czasem stosuje dziwne sztuczki – deprecjonuje wartość twojego motocykla, wskazuje nieistniejące wady albo twierdzi, że i tak nikomu innemu go nie sprzedasz. Nie daj się sprowokować, nie bądź gburem, uśmiechaj się i bądź pewien swojego motocykla. Przed jazdą próbną, która jest świętym prawem kupującego, warto rozważyć podpisanie umowy przedwstępnej, która określałaby odpowiedzialność kupującego za ewentualne uszkodzenia.
8. Uczciwość
Bądź uczciwy sprzedając swój motocykl. Nie oszukuj, że jest on w idealnym stanie, jeśli miałeś nim wypadek, silnik jest uszkodzony, albo lakier jest zaniedbany. Nie kręć licznika, nawet jeśli przebieg jest wysoki. oprócz tego, że to nieuczciwe wobec kupującego i sam pewnie nie chciałbyś zostać oszukany, to także niezgodne z prawem.