Podróż w grupie od czasu do czasu czeka każdego z nas. Czy to parada, czy MotoMikołaje, czy wycieczka ze znajomymi - jazda w kolumnie ma swoje zasady, które warto dobrze poznać.
To, co dla postronnych obserwatorów wygląda prosto, dla motocyklistów może okazać się niezwykle trudne. Mowa o jeździe w szyku, kolumnie, czy po prostu grupie. Efektowne przejazdy podczas motocyklowych parad wymagają od bikerów sporego doświadczenia. Nawet wspólne podróże nie obejdą się bez ustalenia kilku ważnych zasad.
Aby grupowe przejażdżki nie skończyły się dla was spektakularną kastastrofą, przygotowaliśmy 9 najważniejszych reguł dotyczących jazdy motocyklem w grupie.
1. Przygotujcie plan
Zanim wsiądziesz na motocykl, przygotuj trasę, zaplanuj przystanki i omów zasady z grupą. Każdy członek powinien znać te informacje na wypadek, gdyby się zgubił. Wymień się z grupą numerami telefonów - znacznie uprości to późniejsze odszukanie się, a w razie kłopotów zapewni szybką pomoc. W przypadku większych grup przygotuj papierową ściągę z mapą trasy, zaznaczonymi przystankami i najważniejszymi numerami telefonów.
2. Wyznaczcie przewodnika i zamykającego
Przewodnik to ktoś, kto dobrze zna trasę, jest rozważny i opanowany. Ciąży na nim odpowiedzialność za grupę, więc jest to zadanie bardzo odpowiedzialne. Musi umieć przewidywać zagrożenia drogowe i unikać ich. Zamykający jedzie na samym końcu grupy. Jego zadaniem jest wyłapywanie i eliminowanie uczestników przejazdu, którzy stwarzają niebezpieczne sytuacje. Reaguje on także w przypadku problemów technicznych i pilotuje oderwanych od głównej grupy członków. Ważnym zadaniem zamykającego jest także obserwacja przestrzeni za grupą.
Jego zadaniem jest także zwracać uwagę na to, co dzieje się z tyłu, za kolumną i reagować w wypadku zauważenia jakiegokolwiek ryzyka związanego z ruchem innych pojazdów.
3. Nie opóźniajcie
Uczestnicy grupowego wyjazdu powinni szanować się nawzajem. Kupowanie kawy, kiedy wszyscy są gotowi do jazdy albo spóźnienia powodują ogólna nerwowość i wybijają innych motocyklistów z rytmu podróży. Każdy uczestnik powinien także zadbać o stan techniczny swojego motocykla i ubioru, a nawet o poziom baterii w telefonie. To wszystko są rzeczy, które mogą mieć znaczenie.
4. Minimalizujcie grupy
Zgodnie z ustawą Prawo o ruchu drogowym, kolumna motocykli może liczyć maksymalnie 10 pojazdów. Z organizacyjnego punktu widzenia to i tak dwa razy więcej niż potrzeba do sprawnego poruszania się. Jeśli to możliwe, ograniczcie grupę do 4-5 motocykli. Jeśli maszyn jest więcej, podzielcie się na mniejsze grupy, każda z osobnym przewodnikiem.
5. Równajcie w dół
Tempo trzeba dostosować do najwolniejszego uczestnika wyjazdu. Jeśli każecie mu dostosować się do najszybszego, narazicie go na ogromne niebezpieczeństwo lub zgubicie po drodze. Tutaj ujawnia się ogromna rola przewodnika, który musi tak kontrolować tempo, by każdy członek grupy czuł się komfortowo.
6. Obserwujcie
Wspólna podróż wymaga większego skupienia niż jazda solo. Musicie obserwować nie tylko drogę, innych uczestników ruchu i siebie nawzajem, ale także przewodnika, który będzie dawał umówione wcześniej znaki. Dobry przewodnik powinien wytłumaczyć ich znaczenie przed wyruszeniem w trasę.
7. Zachowujcie szyk
Podczas jazdy w kolumnie obowiązuje specjalny szyk, zwany zygzakiem. Polega on na tym, że motocykliści jadą jeden za drugim na przemian - jeden po prawej, kolejny po lewej stronie pasa ruchu. W razie nagłego hamowania pozwala to uniknąć kolizji. Szyk liniowy (czyli "gęsiego") stosuje się na krętych drogach, gdzie kluczowe jest zachowanie prawidłowego toru jazdy. Wówczas jednak trzeba znacznie zwiększyć odległości między motocyklami.
8. Koncentrujcie się na drodze
Częstym problemem podczas jazdy w grupie jest "przyklejanie" wzroku do motocykla jadącego przed tobą. To bardzo niebezpieczny nawyk, który może źle się skończyć. Skoncentruj się na drodze, wyobraź sobie, że patrzysz przez twoich kompanów, tak jakby byli przezroczyści, a ty jedziesz sam. Dzięki temu zachowasz pełną kontrolę nad motocyklem i torem jazdy.
9. Dbajcie o maruderów
Motocykliści, którzy zgubią się gdzieś po drodze, liczą na to, że na nich poczekacie. Nie zapominajcie o maruderach, zamiast tego ułóżcie szyk tak, by najwolniejsi mogli jechać jako pierwsi. Na skomplikowanych drogach wydłużcie kolumnę i spowolnijcie ją - dzięki temu ostatni nie zgubią się na rondach i skrzyżowaniach.