Zakaz wjazdu do centrów miast dla pojazdów niespełniających norm ekologicznych. Ten zapis ustawy o elektromobilności może wykluczyć z ruchu najstarsze motocykle.
Uchwalona niedawno ustawa o elektromobilności przewiduje dla producentów i importerów pojazdów napędzanych paliwami alternatywnymi szereg ułatwień. Rząd postanowił priorytetowo potraktować rozwój transportu opartego na napędzie elektrycznym i ograniczyć negatywne skutki emisji spalin. Niestety - ta ustawa dotknie także właścicieli klasycznych motocykli, których konstrukcja uniemożliwia osiągnięcie wymaganych dzisiejszym prawem norm ekologicznych.
Artykuł 39 wspomnianej ustawy daje samorządom prawo do tworzenia tak zwanych stref czystego transportu, do których bezpłatnie mogłyby wjechać wyłącznie pojazdy z napędem alternatywnym - elektrycznym, wodorowym lub zasilane gazem ziemnym. Pozostałe pojazdy, spełniające normy EURO, obciążane byłyby opłatą w wysokości 30 zł. Najstarsze pojazdy, w tym motocykle, które nie spełniają norm ekologicznych, nie miałyby do takich stref wstępu.
Z zakazu i opłat zwolnione byłyby również pojazdy wojska, policji, rządu i autobusy szkolne. Ustawa jest już podpisana przez prezydenta.