Kluczem do sukcesu w Brnie okazał się wybór opon. Crutchlow zaryzykował i w odróżnieniu od większości zawodników założył dwie twarde opony deszczowe. Choć początek nie był dla niego łatwy, to ten wybór zaowocował w drugiej połowie wyścigu, dając Brytyjczykowi komfortową przewagę. Początek był także trudny dla Rossiego, który obawiał się, że postawił na złe opony. Włoch jednak szybko złapał tempo.
Marquez z kolei wyjaśniał, że wybrał miękkie opony, ponieważ spodziewał się większego deszczu i zmiany motocykli. Dlatego też przez dużą część wyścigu musiał mocno oszczędzać ogumienie. Hiszpan nadal prowadzi jednak w tabeli.
Źródło zdjęć i filmów: instagram.com