Newsy

Brak tablicy rejestracyjnej może oznaczać spore kłopoty

tablica rejestracyjna na motocyklu

Brak tablicy rejestracyjnej lub jej zasłanianie może mieć przykre konsekwencje.

Dlaczego niektórym zdarza się jeździć bez tablicy rejestracyjnej? Bywa różnie - czasem ją zgubią, czasem z premedytacją nie zakładają, wiedząc, że i tak poruszają się niezarejestrowanym lub kradzionym motocyklem. Na jednym ze znanych portali motoryzacyjnych przeczytaliśmy, że maksymalna kara za brak tablicy rejestracyjnej może wynieść nawet 5000 zł. 

Za brak tablicy policja może dać, zgodnie z taryfikatorem, 200 zł mandatu. Kontrola może zakończyć się także przymusowym wezwaniem lawety, bo pojazd bez ważnych tablic nie może poruszać się po drogach publicznych. W niektórych przypadkach, na przykład kiedy tablica zostanie skradziona, policja, po przyjęciu zgłoszenia, może zezwolić na dojazd do miejsca zamieszkania.

Art 97 Kodeksu Wykroczeń mówi, że "właściciel lub posiadacz pojazdu, który wykracza przeciwko innym przepisom ustawy (...) Prawo o ruchu drogowym (...) podlega karze grzywny do 3.000 złotych". Jest zatem teoretyczna możliwość, że kiedy podczas kontroli, policjant stwierdzi, że mamy tablicę z tektury, a dowód rejestracyjny budzi wątpliwości, może skierować sprawę do sądu. A wówczas, jak to mawiają prawnicy, różnie może być.

Czytaj dalej

motocyklista myje motocykl
znak kontrola radarowa po niemiecku