Do kawy

Jagoda i Maciek testują w podróży: kaski HELD by Schuberth

Jagoda i Maciek w kaskach Held na tle gór

Testowane kaski: Held by Schuberth H-E1 Adventure

Czas trwania testu: 3 miesiące

Przejechany dystans: 16 tysięcy kilometrów (asfalt/off-road)


Kask to jeden z ważniejszych, jak nie najważniejszy element garderoby każdego odpowiedzialnego motocyklisty. Będąc w podróży po krajach Azji Środkowej widzimy, że kask nie jest tu wymagany, ani wręcz pożądany, jednak dla nas był tak istotny, że spędziliśmy wiele godzin przed komputerem szukając odpowiedniego dla nas modelu.

Czekały na nas tysiące kilometrów asfaltu, ale także niewiele mniej dróg szutrowych i off-roadowych. Dodatkowo wiedzieliśmy, że niejednokrotnie będziemy pytać miejscowych o drogę, rozmawiać z pracownikami stacji benzynowych, czy napotkanymi turystami. A wtedy dużo łatwiej jest otworzyć szczękę, niż krzyczeć lub zdejmować kask.

Uparliśmy się więc na kask szczękowy, który byłby jednak niewiele cięższy niż kask integralny. Blenda przeciwsłoneczna również była na liście naszych wymagań. Kask, który okazał się odpowiedzią na wszystkie nasze potrzeby, to kask HELD by SHUBERTH H-E1 ADVENTURE, dedykowany motocyklistom podróżującym na turystycznych motocyklach, nadający się również na asfalt.

kask Held H-E1 Adventure

Na pewno ogromnym plusem wybranego przez nas kasku jest możliwość wyjęcia wyściółki wewnętrznej kasku do prania. Nie jest to łatwe, jednak możliwe i bardzo przydatne, szczególnie po setkach kilometrów w upale i pyle.

Jak na kask szczękowy waga jest naprawdę niewielka. Jeżeli chodzi o wyciszenie kasku nie mamy do niego zastrzeżeń, chodź mieliśmy na głowie już cichsze kaski. Jednak to, co proponuje HELD by SCHUBERTH w zupełności nam wystarcza.

Kask Held by Schuberth H-E1 Adventure


Kask posiada wiele paneli wentylacyjnych, dodatkowo na postoju możemy otworzyć szczękę dla większej ochłody. Po kilku próbach różnych kombinacji otwierania i zamykania wentylacji nauczyliśmy się ich na pamięć i obsługa podczas jazdy nie sprawiała problemu.

Blendę przeciwsłoneczną obsługuję się bocznym suwakiem w bardzo intuicyjny sposób. Daszek, w który został zaopatrzony nasz kask typu ADVENTURE przeszkadza przy dużych prędkościach na asfalcie (dla nas oznacza to maksymalnie 110 km/h), jednak gdy jedziemy z mniejszą prędkością daszek w połączeniu z blendą pozwalają jechać pod słońce, w pyle bez większej obawy o czołowe zderzenie :) Na szczęście daszek można w łatwy sposób wymontować bez użycia dodatkowych narzędzi i problem oporu wiatru na asfalcie zostaje rozwiązany.

Kask Held by Schuberth H-E1 Adventure

W ogólnym rozrachunku jesteśmy zadowoleni z wyboru -  nie da się jednak ukryć, że nie oszczędzamy naszych kasków i testujemy je w każdych warunkach. Kaski gnały z nami po ciągnących się setkami kilometrów asfaltach Kazachstanu, przemykały po deszczowej Bułgarii, smażyły się w upale Gruzji, upadały z nami w błoto Kirgistanu, zamarzały w śniegu Tadżykistanu, a pył i piasek towarzyszyły nam w każdym miejscu.

motocykliści na skraju drogi a kaskach Held Kask Held by Schuberth H-E1 Adventure i odzieży Held

ASSISTANCE I 5 LAT GWARANCJI

Pamiętaj opisane w tekście produkty są objęte bezpłatnym programem 5 lat gwarancji i bezpłatnym programem Assistance.

SPRAWDŹ, GDZIE KUPIĆ

Kupuj z legalnego i bezpiecznego źródła! Sprawdź, które sklepy z oficjalnej sieci dystrybucji oferują wskazane produkty: Lista sklepów.

 

Czytaj dalej

Kask Fox V3 w jaskrawych kolorów na promocyjnej grafice na białym tle
dwóch motocyklistów z kartą motorowerową przybija sobie piątkę

Zostaw komentarz

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej Polityka prywatności i Warunki korzystania z usługi serwisu Google.